Fundacja CARF

15 czerwca, 20

Artykuły eksperckie

Ekumenizm dzisiaj

Najnowsza historia jest długa. Po zbliżeniu się do chrześcijan innych wyznań przez papieży w XIX wieku, ruch ekumeniczny, który powstał przede wszystkim wśród protestantów, przyniósł owoce: sobór określił go jako konsekwencję "działania Ducha Świętego". Jan XXIII chciał, aby sobór promował reformę i jedność Kościoła, Paweł VI kontynuował ten kierunek, a dekret o ekumenizmie ustanowił "zasady katolickie". Czyli jedność ekumenizmu i eklezjologii: Unitatis redintegratio łączy się z Lumen gentium i Orientalium Ecclesiarum. W ten sposób parametry dialogu ekumenicznego są jasno określone.

Czym jest ekumenizm?

Ekumenizm to ruch, który powstał dzięki łasce Ducha Świętego, aby przywrócić jedność wszystkich chrześcijan. Dotyczy to tych, którzy powołują się na Trójjedynego Boga i wyznają, że Jezus jest Panem i Zbawicielem. Prawie wszyscy, choć w różny sposób, dążą do jednego, widzialnego Kościoła Bożego.

Ruch ekumeniczny powstał w środowisku protestanckim i w kontekście misyjnym z potrzeby przedstawienia jednolitego frontu w krajach pogańskich. Oficjalnie zaczęło się od Edynburskiego Kongresu Misyjnego w Szkocji w 1910 roku.

Ekumenizm w Kościele

Vaticanum II nauczał, że istnieją "elementy eklezjalności" m.in. ChrześcijanieKościół Chrystusowy "trwa" w Kościele katolickim (LG 8; UR 4.5). Unitatis redintegratio w mistrzowski sposób opisuje sytuację eklezjologiczną różnych chrześcijan, którzy nie są zjednoczeni z Rzymem. Z jednej strony uważa Kościoły wschodnie, które nie uznają prymatu, za prawdziwe (partykularne) Kościoły i podziwia ich duchową i liturgiczną tradycję. Z drugiej strony docenił miłość protestantów do Pisma Świętego, ale zauważył, że utracili oni sukcesję apostolską, a wraz z nią większość sakramentów (UR 22). Dlatego nazywa się je wspólnotami kościelnymi. W tym przypadku musieliby rozstrzygnąć nie tylko kwestię prymatu, ale również kwestię episkopatu. Jednocześnie proponuje poszukiwanie komunii w partnerstwie i współpracy społecznej, w dialogu teologicznym oraz w modlitwie i nawróceniu, które są prawdziwą siłą napędową dialogu ekumenicznego. To są trzy wymiary, w których musi rozwijać się cały ekumenizm.

Jan Paweł II ratyfikował te zasady w encyklice Ut unum sint (1995) i pokazał bliskość z Roma Kościołów Wschodnich, zarówno katolickich, jak i prawosławnych. Wspólna deklaracja w sprawie doktryna Usprawiedliwienie (1999) było kamieniem milowym i punktem wyjścia do dialogu teologicznego nie tylko z luteranami i metodystami (którzy się pod nim podpisali), ale również z reformowanymi. Benedykt XVI promował dialog teologiczny z prawosławnymi w Dokumencie z Rawenny (2007), który badał sposób sprawowania prymatu, jak to było przeżywane w pierwszym tysiącleciu chrześcijaństwa, kiedy wszyscy chrześcijanie byli jeszcze zjednoczeni. Obrona stworzenia i środowiska naturalnego jest również dobrym punktem spotkań między różnymi chrześcijanami, chociaż musi sięgać również do kwestii moralnych i bioetycznych. W motu proprio Anglicanorum coetibus (2009) obecny papież emeryt wskazał możliwe rozwiązanie kwestii defectus ordinis dla wspólnot kościelnych, które z różnych powodów mogły utracić sukcesję apostolską. Jednocześnie konieczność komunii w wiara jako wstępny krok do widocznej jedności.

Księża, uśmiech Boga na ziemi

Proszę nadać twarz swojej darowiźnie. Pomóż nam formować kapłanów diecezjalnych i zakonnych.

Nowa mapa ekumeniczna: trzy wymiary dialogu

Wraz z nadejściem nowego tysiąclecia i globalizacjaMapa ekumeniczna się zmienia. The Kościół z dominującego europocentryzmu na "światocentryzm". Co więcej, gwałtowny wzrost liczby ewangelików i zielonoświątkowców zmusił Kościół katolicki do podjęcia rozmów również z nimi. Z drugiej strony, "ekumenizm krwi" - jak nazwał go papież Franciszek - wywołał pewne pilne i odmienne od wcześniejszych pytania. Wszystkie trzy wymiary dialogu są nadal konieczne: tak zwany ekumenizm rąk, głowy i sercato znaczy w kwestiach współpracy i sprawiedliwość społecznaw dialogu teologicznym i w promowaniu modlitwa i samo nawrócenie. W ostatnim czasie, w ramach przygotowań do 500. rocznicy zerwania przez Lutra z Kościołem katolickim w 2017 roku, mówi się o potrzebie wspólnej deklaracji na wspomniane tematy eucharystii, posługi i eklezjologii.

Uzgodniona różnorodność

W przeciwieństwie do praktykowanego w przeszłości ekumenizmu, w którym indyferentyzm eklezjologiczny brał górę nad innymi zasadami (jak w konkordacie z Leuenbergu z 1973 r.), obecnie proponuje się "pojednaną różnorodność", w której każdy wie, jakie jest jego miejsce w stosunku do innych, a jednocześnie promuje dialog w miłości i prawdzie. Gesty i deklaracje bliskość między różnymi wyznaniami chrześcijańskimi stają się szczęśliwą rutyną. Podobnie jak jego poprzednicy, papież Franciszek pokazuje, że ekumenizm jest jednym z priorytetów jego pontyfikatu. Po drodze, którą przebyliśmy razem, z jasnością pomysłów wniesionych przez Radę, zapałem misjonarz obecnego pontyfikatu, świadectwo męczenników wszystkich wyznań i - przede wszystkim - działanie Ducha Świętego, być może w najbliższych latach dojdzie do interesujących wydarzeń ekumenicznych. Prawdziwie ekumeniczny moment.

Pan Pablo Blanco Sarto
Doktor teologii

WPŁAĆ TERAZ