Dzień Rodziny Maryjnej w Torreciudad

Torreciudad upamiętnił z tej okazji bardzo szczególne wydarzenie: obchody święta 50. rocznica otwarcia nowego kościoła pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny.

Spotkanie naznaczone radością, modlitwą i pewnością dzielenia się wiarą jako rodzina. Jak powiedział wikariusz Opus Dei w Hiszpanii, Don Ignacio Barrera: "Ile piękna i radości może przekazać rodzina, która się modli!

The Fundacja CARFwierny swojemu zaangażowaniu w formację kapłańską i Kościół powszechny, był jednym ze sponsorów tego dnia, łącząc się w ten sposób z radością rodzin, które przybyły do aragońskiego sanktuarium.

Modląca się rodzina

Głównym wydarzeniem było Eucharystia celebrowana na esplanadzieIgnacio Barrera, wikariusz Opus Dei w Hiszpanii, który zaprosił wszystkich obecnych do bycia "siewcami pokoju i radości", przypominając słowa św. Josemarii: rodziny są powołane do bycia "świetlistymi i radosnymi domami".

W świecie tak często naznaczonym pośpiechem, podziałami i niepewnością, Barrera przypomniał, że "Pan zatroszczy się o resztę i rozpali wiele innych świateł", jeśli każda rodzina będzie starała się dawać świadectwo miłości w swoim codziennym życiu: "Pan zatroszczy się o resztę i rozpali wiele innych świateł", jeśli każda rodzina będzie starała się dawać świadectwo miłości w swoim codziennym życiu: ".Proszę dać światło w swoich domach, szkołach, miejscach pracy.(...) Ileż piękna i radości może dać rodzina, która się modli, która się kocha, która sobie przebacza i jest zjednoczona". I zapytał: "Czy nie sądzą Państwo, że w naszych czasach istnieje wielka potrzeba tego w życiu społecznym, politycznym, w miejscu pracy?

Ten dzień tchnie braterstwem i modlitwą. Po modlitwie Anioł Pański odbyła się różnorodna prezentacja ofiar złożona przez uczestniczące stowarzyszenia, parafie, szkoły i grupy, które ofiarowały kwiaty, lokalne produkty, obrazy Matki Bożej, rękodzieło dziecięce i inne symbole wdzięczności i wiary.

W geście pełnym czułości, rodzice ofiarowali swoje dzieci Dziewicy z Torreciudadpowierzając im swoją przyszłość i prosząc o Jej opiekę. Ta chwila, przeżywana ze łzami i uśmiechami, była świadectwem tego, co znaczy kroczyć razem jako rodzina chrześcijańska: pozwolić się prowadzić Maryi ku Jej Synowi.

torreciudad-jornada-mariana-de-la-familia-carf
W dialogu z Nachterem i Roseanne.

Nachter i Roseanne

Ten dzień był pełen momentów spotkania i świadectwa. Para utworzona przez Nachter i Roseanneznani ze swojego humoru i bliskości w sieciach społecznościowych, podzielili się swoim doświadczeniem na temat "jak poprawić nasze relacje rodzinne z dużą dozą humoru". Przypomnieli nam, że "śmianie się z innymi, a nie z innych" jest prostym kluczem do życia miłosierdziem w domu i że "w obliczu bólu ważne jest, aby nasze życie nie było definiowane przez cierpienie, ale przez pomoc, którą dajemy sobie nawzajem. A przede wszystkim Bóg, który jest naszym Ojcem i któremu możemy całkowicie zaufać, nawet jeśli czasami Go nie rozumiemy".

torreciudad-jornada-mariana-de-la-familia-carf
Grupa wolontariuszy.

Prosty gest

Przez cały dzień, ponad 200 wolontariuszy współpracowała z Guardia Civil, Turismo de Aragón, regionami Somontano, Ribagorza i Cinca Medio, radami miejskimi Secastilla i El Grado, w zakresie recepcji, parkowania, informacji i usług porządkowych. Fundacja CARF i Mahou San Miguel Group. Ponadto zebrano produkty higieniczne dla potrzebujących rodzin, które zostaną dostarczone za pośrednictwem Cáritas Diocesana de Barbastro-Monzón: gest, który uosabia chrześcijańską miłość w służbie.

W 50. rocznicę powstania kościoła, dzień ten po raz kolejny pokazał tętniące życiem serce kościoła: rodziny zjednoczone wiarą, modlące się, przebaczające i ufające Bogu. The Fundacja CARFObecny wśród nich, dzieli misję promieniowania nadzieją i formowania kapłańskich serc, które służą tak wielu rodzinom na całym świecie.

Torreciudad po raz kolejny był światłem. Światłem, które narodziło się z Maryi i które poprzez rodzinę oświetla społeczeństwo radością Ewangelii.

torreciudad-jornada-mariana-de-la-familia-carf
Dziewica z Torreciudad w procesji podczas odmawiania różańca.

Burmistrzowie zachęcają do powtórek

Javier Betorz, delegat rządu Aragonii w Huesca, podkreślił, że "Torreciudad jest niewątpliwą atrakcją, dlatego ma nasze pełne wsparcie w promowaniu turystyki religijnej i kulturowej". Mari Carmen Obis, burmistrz El Grado, zwróciła uwagę na znaczenie festiwalu "w tych wydarzeniach, aby dzielić się naszym dziedzictwem i naszą radością, aby dotrzeć do nowych gości".

José Luis Arasanz, zastępca burmistrza Secastilla, i Ana María Rabal, radna, są pewni projektu osi drogowej z El Grado i Graus przez gminę. Antonio Comps, burmistrz Castejón del Puente, uważa, że "ten dzień jest bardzo ważnym wydarzeniem dla Alto Aragón, o głębokim pozytywnym znaczeniu dla rodziny i jako element promocji".

Fernando Torres, burmistrz Barbastro, powiedział, że jest "bardzo szczęśliwy, że mógł powtórzyć kolejną edycję i podzielić się troską o sanktuarium z powodu szkód spowodowanych przez burzę ostatniej nocy", podczas gdy dla José Pedro Sierry, burmistrza Peraltilli, "najlepszą rzeczą jest to, że widziałem wielu ludzi z rodzinami, którzy, mamy nadzieję, wrócą i poznają nasze środowisko".

José María Civiac, przewodniczący regionu Cinca Medio i burmistrz Alfántegi, skomentował: "Widziałem wielu ludzi, chętnych do przebycia długiej drogi i oczywiście wszyscy musimy współpracować, aby zwiększyć liczbę odwiedzających".

Lola Ibort, radna z Almudévar i posłanka z prowincji, powiedziała podczas swojej drugiej obecności w tym dniu: "Jestem bardzo szczęśliwa, że mogę wrócić, ponieważ podzielam tak wiele wartości, które promują rodzinę, która jest tak ważna. A te młode rodziny są jednocześnie najlepszymi ambasadorami naszego terytorium".

Pani burmistrz El Pueyo de Santa Cruz, Teresa Rupín, oraz przedstawiciele gmin Puente de Montañana, Arén, Enate i Artasona również wzięli w nim udział.


Marta Santíndziennikarz specjalizujący się w tematyce religijnej.


Czy spotkają Chrystusa?

Wiara chrześcijańska, Msza Święta, albo jest żywym spotkaniem z Chrystusem, albo nim nie jest. Dlatego Liturgia gwarantuje nam możliwość takiego spotkania z Nim.

W liście do rodziny z 14 lipca 1929 r. w Nowym Jorku, Federico García Lorca pisze: "Uroczystość w sprawach religijnych jest serdecznością, ponieważ jest żywym dowodem, dla zmysłów, bezpośredniej obecności Boga. To tak, jakby powiedzieć: Bóg jest z nami, czcijmy Go i uwielbiajmy (...) Są to wykwintne formy, szlachetność z Bogiem".

Nie wiem, co Federico miał w sercu i w głowie, kiedy pisał te słowa. Mogę zasugerować, że są one przejawem jego duszy poety i jego uznania dla piękna spotkania z żywym Bogiem; i robię to, ponieważ przed tymi wersami napisał: "Teraz rozumiem żarliwy spektakl, wyjątkowy na świecie, jakim jest Msza w Hiszpanii".

Msza Święta, spotkanie z żywym Chrystusem

W swoim liście apostolskim "Desiderio Desideravi"pod nagłówkiem Liturgia: miejsce spotkania z Chrystusem Papież Franciszek napisał: "W tym tkwi całe potężne piękno liturgii (...) Wiara chrześcijańska jest albo żywym spotkaniem z Nim, albo nie. Liturgia gwarantuje nam możliwość takiego spotkania. Niejasne wspomnienie Ostatniej Wieczerzy na nic nam się nie przyda; musimy być obecni na tej Wieczerzy, aby móc usłyszeć Jego głos, spożywać Jego Ciało i pić Jego Krew: potrzebujemy Go.

W Eucharystii i we wszystkich sakramentach mamy zagwarantowaną możliwość spotkania Pana Jezusa i bycia dosięgniętymi mocą Jego Paschy. Zbawcza moc ofiary Jezusa, każdego Jego słowa, każdego Jego gestu, spojrzenia, uczucia, dociera do nas w celebracji sakramentów" (nn, 10-11).

"Żywe spotkanie z Chrystusem". I jeśli we wszystkich sakramentach Jezus Chrystus jest obecny i działa, w bardzo szczególny sposób, sakramentalnie, to właśnie w Najświętszym Sakramencie jest obecny i działa. Masa.

"Jest to Ofiara Chrystusa, złożona Ojcu przy współudziale Ducha Świętego: ofiara o nieskończonej wartości, która uwiecznia w nas Odkupienie (...) Msza św. stawia nas zatem przed pierwotnymi tajemnicami wiary, ponieważ jest ona samym darem Trójcy Świętej dla Kościoła. Jest więc zrozumiałe, że stanowi ona centrum i korzeń życia duchowego chrześcijanina (...).

We Mszy Świętej życie łaski, które zostało w nas złożone przez chrzest i które umacnia się przez bierzmowanie, osiąga swoją pełnię. Kiedy uczestniczymy w Eucharystii - pisze św. Cyryl Jerozolimski - doświadczamy deifikującego uduchowienia Ducha Świętego, który nie tylko przyobleka nas w Chrystusa, jak to ma miejsce w sakramencie chrztu, ale także całkowicie nas chrzci, łącząc nas z pełnią Chrystusa Jezusa" (Josemaría Escrivá. To Chrystus przechodzi obok, nn. 86 i 87).

cristo santa misa torreciudad

Piękno liturgii podczas Mszy Świętej

Te teksty odnoszące się do piękna Liturgii wyrażonego w celebracji Mszy Świętej przyszły mi na myśl w niedzielne popołudnie. Po opiece nad chorą osobą udałem się do kościoła, aby przez chwilę towarzyszyć Panu. Było to kwadrans przed celebracją, o 20.00. Parafianie zaczęli przybywać. Parafianie zaczęli przybywać w ciszy i pewnym skupieniu. Wielu mężczyzn miało na sobie szorty, mniej kobiet.

Czy założyliby te ubrania na przyjęcie u przyjaciela rodziny lub na spotkanie z szefami w obszarze ich pracy zawodowej? Czy założyliby te ubrania, aby otrzymać nagrodę za profesjonalny występ, za opublikowaną książkę itp.

Przy drzwiach wejściowych do kościoła nie było żadnych znaków - które jestem pewien, że wszyscy czytelnicy pamiętają - zabraniających wejścia do kościoła w takim stroju. Być może księża nic by nie powiedzieli, gdyby zobaczyli ich przy innych okazjach zbliżających się w ten sposób, aby przyjąć Jezusa Chrystusa w Komunii.

Spora liczba - ponad sto - tych mężczyzn i kobiet podeszła do ołtarza, aby przyjąć Komunię. Gdy tylko msza dobiegła końca, kościół opustoszał. Ksiądz milczał w środku przez zaledwie pół minuty, po oczyszczeniu ołtarza, nie przyklękając, gdy przechodził przed tabernakulum. A wiernych, którzy pozostali w kościele, dziękując Bogu za przyjęcie Eucharystii, było zaledwie kilkunastu. Czy parafianie byli świadomi, że spotkali Syna Bożego, który stał się człowiekiem? I że przeżywali każdą chwilę Mszy z Jezusem i "spożywali" Go w Świętej Hostii?


Oryginał opublikowany w Religia Poufna

Ernesto Juliá, ernesto.julia@gmail.com

Narodzenie Najświętszej Maryi Panny: 8 września

Każdy 8 wrześniaKościół świętuje Narodzenie Najświętszej Maryi PannyŚwięto upamiętniające narodziny Matki Bożej. Obchody są ściśle związane z uroczystością Niepokalane Poczęcie (8 grudnia), ponieważ dziewięć miesięcy później Kościół kontempluje dar Jego narodzin.

Narodziny Maryi są postrzegane jako początek wypełniania się Bożych obietnic: jest ona kobietą wybraną na Matkę Zbawiciela.

Minęło wiele stuleci, odkąd Bóg, na progu Raju, obiecał naszym pierwszym rodzicom przyjście Mesjasza. Setki lat, w których nadzieja ludu Izraela, depozytariusza Boskiej obietnicy, skupiała się na dziewicy z rodu Dawida, która miała przyjść na świat jako Mesjasz. pocznie i porodzi Syna, któremu nada imię Immanuel, co oznacza Bóg z nami. (Czy 7, 14). Z pokolenia na pokolenie pobożni Izraelici oczekiwali narodzin Matki Mesjasza, ta, która ma urodzić, jak wyjaśnił Micheasz na tle proroctwa Izajasza (por. Mój 5, 2).

Narodziny z Dziewicy autorstwa Bartolomé Esteban Murillo. Muzeum Luwr, Paryż.

Narodziny Maryi, głoszenie zbawienia

Kilku papieży opisało to święto jako świt, który zapowiada nadejście Słońca sprawiedliwości: Jezusa Chrystusa.. Przy słowa św. Jana Pawła IINarodziny Maryi Dziewicy są świetlistym znakiem, który przygotowuje Wcielenie Syna Bożego.

Liturgia nazywa je "korzeniem naszej radości", ponieważ w Maryi zaczyna być widoczny plan zbawienia. Prorok Micheasz, cytowany w to święto, zapowiada, że Zbawiciel narodzi się w Betlejem i że On sam będzie pokojem. Maryja, córka Izraela i matka Mesjasza, jest pomostem między obietnicą a jej spełnieniem.

Maryja, znak pokoju i nadziei

Papież Franciszek przypomniał, że to święto mówi również o pokoju. W czytaniach tego dnia słowo pokój rozbrzmiewa trzykrotnie, ponieważ przyjście Maryi przygotowuje serce ludzkości na przyjęcie Chrystusa, Księcia Pokoju.

Świętowanie narodzin Maryi Dziewicy oznacza uznanie Jej za gwiazda nadziei. Ona oświeca Kościół i każdego chrześcijanina, zapraszając nas, abyśmy żyli otwarci na Boga, tak jak ona, i abyśmy pozwolili Chrystusowi przemienić nasze życie.

Maryja, wzór świętości

Narodzenie Najświętszej Maryi Panny to nie tylko wspomnienie historyczne, ale święto, które zachęca nas do patrzenia na życie z wiarą: Maryja jest wzorem świętości i duchowego piękna.Doskonałe stworzenie, które Bóg przygotował dla swojego Syna.

Jego narodziny oznacza początek zbawieniaJest Ona ogniwem łączącym obietnice Starego Testamentu z ich wypełnieniem w Chrystusie. Dla wiernych Jej święto jest okazją do odnowienia naszego zaufania do Boga i do proszenia o łaskę życia z taką samą uległością i wiarą, jak czyniła to Matka Boża.

Gdy nadeszła pełnia czasu, zesłał Bóg Syna swego, zrodzonego z niewiasty, zrodzonego pod Prawem, aby wykupił tych, którzy podlegali Prawu, abyśmy mogli otrzymać przybranie za synów. (Gal 4, 4-5). Bóg starannie wybiera swoją Córkę, Oblubienicę i Matkę. A święta Dziewica, najwyższa Pani, najbardziej umiłowane stworzenie Boże, poczęte bez grzechu pierworodnego, przyszła na naszą ziemię. Urodziła się pośród głębokiej ciszy. Mówią, że jesienią, kiedy pola śpią. Nikt z jemu współczesnych nie zdawał sobie sprawy z tego, co się dzieje. Tylko aniołowie w niebie się radowali.

Z dwóch genealogii Chrystusa, które pojawiają się w Ewangeliach, ta zapisana przez Łukasza jest najprawdopodobniej genealogią Marii. Wiemy, że pochodziła ona ze znakomitego rodu, była potomkinią Dawida, na co wskazywał prorok mówiąc o Mesjaszu.Wyrośnie pęd z rodu Jessego, a pęd zakwitnie z jego korzeni. (Czy 11, 1) - i co potwierdza św. Paweł, pisząc do Rzymian o Jezusie Chrystusie, zrodzony z nasienia Dawida według ciała (Rm 1, 3).

Apokryficzne pismo z II wieku, znane jako Protoewangelia Jakuba, przekazał imiona jej rodziców - Joachima i Anny - które Kościół wpisał do kalendarza liturgicznego. Różne tradycje umiejscawiają miejsce narodzin Maryi w Galilei lub, co bardziej prawdopodobne, w świętym mieście Jerozolimie, gdzie odnaleziono ruiny bizantyjskiej bazyliki z V wieku, zbudowanej na tzw. dom Santa AnaKościół znajduje się bardzo blisko basenu próbnego. Nic dziwnego, że liturgia kładzie na usta Maryi niektóre zwroty ze Starego Testamentu: Osiedliłem się na Syjonie. W umiłowanym mieście dał mi odpoczynek, a w Jerozolimie jest moja władza. (Proszę pana 24, 15).

Czytanie Ewangelii z dnia

Czytanie z Ewangelii według świętego Mateusza 1: 1-16. 18-23

Księga pochodzenia Jezusa Chrystusa, syna Dawida, syna Abrahama.

Abraham spłodził Izaaka, Izaak spłodził Jakuba, Jakub spłodził Judę i jego braci. Juda spłodził Fareza i Zarę z Tamar, Farez spłodził Eszrona, Eszron spłodził Arana, Aran spłodził Amminadaba, Amminadab spłodził Nahszona, Nahszon spłodził Salmona, Salmon spłodził Salmona, Rachab spłodził Boaza, Boaz spłodził Obeda z Rut, Obed spłodził Jessego, Jesse spłodził Dawida, króla.

Dawid z żony Uriasza spłodził Salomona, Salomon spłodził Rehoboama, Rehoboam spłodził Abijasza, Abijasz spłodził Asafa, Asaf spłodził Jehoszafata, Jehoszafat spłodził Jehorana, a Joran spłodził Uzjasza, a Uzjasz spłodził Jana, a Jan spłodził Achaza, a Achaz spłodził Ezechiasza, a Ezechiasz spłodził Manassesa, a Manasses spłodził Amosa, a Amos spłodził Jozjasza; Jozjasz spłodził Jekoniasza i jego braci w czasie wygnania babilońskiego.

Po wygnaniu babilońskim Jekoniasz spłodził Szealtiela, Szealtiel spłodził Zerubbabela, Zerubbabel spłodził Abiuda, Abiud spłodził Eliakima, Eliakim spłodził Azora, Azor spłodził Zadoka, Zadoka spłodził Akwinatę, Akwinata spłodził Eliuda, Eliud spłodził Eleazara, Eleazar spłodził Mattana, Mattan spłodził Jakuba; A Jakub spłodził Józefa, męża Marii, z której narodził się Jezus, zwany Chrystusem.

Pokolenie Jezusa Chrystusa wyglądało następująco: Maria, Jego matka, była zaręczona z Józefem i zanim zamieszkali razem, okazało się, że spodziewa się syna dzięki działaniu Ducha Świętego.

Józef, jej mąż, będąc sprawiedliwym i nie chcąc jej zniesławić, postanowił rozwieść się z nią prywatnie. Ale gdy tylko podjął to postanowienie, anioł Pana ukazał mu się we śnie i powiedział:
"Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej małżonki, albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło. Urodzi ona syna i nadasz mu imię Jezus, gdyż On zbawi swój lud od jego grzechów".

Wszystko to wydarzyło się po to, aby wypełniło się to, co Pan powiedział przez proroka:
"Oto panna pocznie i porodzi syna, i nazwą imię jego Immanuel, co znaczy "Bóg z nami"".

Bibliografia

Opusdei.org. Życie Maryi.

Katecheza Papieża: Jezus Chrystus, nasza nadzieja

Audiencja generalna u papieża Leona XIV Piotra, 3 września 2025 r.

Drodzy bracia i siostry:

W samym sercu narracji pasyjnej, w najjaśniejszym i najciemniejszym momencie życie Jezusa ChrystusaEwangelia Jana daje nam dwa słowa, które zawierają ogromną tajemnicę: "Pragnę" (19:28), a zaraz potem: "Wszystko się wykonało" (19:30). Te ostatnie słowa, ale naładowane całym życiem, ujawniają sens całej egzystencji Syna Bożego. Na krzyżu Jezus nie ukazuje się jako zwycięski bohater, ale jako żebrak miłości. Nie głosi, nie potępia, nie broni się. Pokornie prosi o to, czego sam nie może dać.

Jezus Chrystus ukrzyżowany, pełny wyraz Miłości

Pragnienie Ukrzyżowanego to nie tylko fizjologiczna potrzeba złamanego ciała. Jest także, i przede wszystkim, wyrazem głębokiego pragnienia: pragnienia miłości, relacji, komunii. Jest to niemy krzyk Boga, który pragnąc dzielić z nami wszystko, co ludzkie, pozwala się przebić przez to pragnienie. Bóg, który nie wstydzi się błagać o łyk, ponieważ w tym geście mówi nam, że miłość, aby była prawdziwa, musi również nauczyć się prosić, a nie tylko dawać.

"Pragnę", mówi Jezus i w ten sposób manifestuje swoje człowieczeństwo, a także nasze. Nikt z nas nie może być samowystarczalny. Nikt nie może ocalić samego siebie. Życie jest "spełnione" nie wtedy, gdy jesteśmy silni, ale wtedy, gdy uczymy się przyjmować. I właśnie w tym momencie, po otrzymaniu z rąk innych gąbki nasączonej octem, Jezus ogłasza: "Wszystko się spełniło". Miłość stała się potrzebująca i właśnie dlatego wykonała swoje dzieło.

Jesús

Oto chrześcijański paradoks: Bóg zbawia nie przez czynienie, ale przez pozwalanie, by czyniono Jego. Nie przezwyciężając zło siłą, ale akceptując do końca słabość miłości. Na krzyżu Jezus uczy nas, że człowiek nie spełnia się w mocy, ale w ufnej otwartości na innych, nawet jeśli są wrogo nastawieni i nieprzyjacielscy. Zbawienie nie polega na autonomii, ale na pokornym rozpoznaniu własnych potrzeb i umiejętności ich swobodnego wyrażania.

Spełnienie naszego człowieczeństwa w Bożym planie nie jest aktem siły, ale gestem zaufania. Jezus nie zbawia za pomocą zamachu stanu, ale prosząc o coś, czego sam nie może dać. I tutaj otwierają się drzwi do prawdziwej nadziei: jeśli nawet Syn Boży postanowił nie wystarczać samemu sobie, to Jego pragnienie - miłości, sensu, sprawiedliwości - nie jest oznaką porażki, ale prawdy.

Pozwolić się kochać Jezusowi Chrystusowi

Ta pozornie prosta prawda jest trudna do zaakceptowania. Żyjemy w czasach, które nagradzają samowystarczalność, skuteczność, wydajność. Ewangelia pokazuje nam jednak, że miarą naszego człowieczeństwa nie jest to, co potrafimy zdobyć, ale zdolność do tego, by dać się kochać, a kiedy trzeba, pomóc.

Jezus zbawia nas, pokazując nam, że proszenie nie jest niegodne, ale wyzwalające. Jest to droga wyjścia z ukrycia grzechu, z powrotem do przestrzeni komunii. Od samego początku grzech rodził wstyd. Ale przebaczenie, prawdziwe przebaczenie, rodzi się, gdy możemy spojrzeć naszej potrzebie w twarz i nie obawiać się już odrzucenia.

Pragnienie Jezusa na krzyżu jest również naszym pragnieniem. Jest to wołanie zranionej ludzkości, która wciąż poszukuje wody żywej. I to pragnienie nie oddala nas od Boga, ale jednoczy nas z Nim. Jeśli mamy odwagę je rozpoznać, możemy odkryć, że nasza kruchość jest również mostem do nieba. To właśnie w proszeniu - a nie w posiadaniu - otwiera się droga wolności, ponieważ przestajemy udawać, że sami sobie wystarczamy.

W braterstwie, w prostym życiu, w sztuce proszenia bez wstydu i ofiarowywania bez kalkulacji, ukryta jest radość, której świat nie zna. Radość, która przywraca nas do pierwotnej prawdy naszego istnienia: jesteśmy stworzeniami stworzonymi do dawania i przyjmowania miłości.

Drodzy bracia i siostry, w pragnieniu Chrystusa możemy rozpoznać całe nasze pragnienie. I uczmy się, że nie ma nic bardziej ludzkiego, nic bardziej boskiego, niż umieć powiedzieć: potrzebuję. Nie bójmy się prosić, zwłaszcza gdy wydaje nam się, że na to nie zasługujemy. Nie wstydźmy się wyciągnąć ręki. To właśnie tam, w tym pokornym geście, ukryte jest zbawienie.

Moment katechezy o Jezusie Chrystusie podczas audiencji generalnej papieża Leona XIV na Placu Świętego Piotra (@Vatican Media)

Ostateczny apel papieża Leona

Dramatyczne wiadomości napływają z Sudanu, w szczególności z Darfuru. W El Fasher wielu cywilów zostało uwięzionych w mieście, padając ofiarą niedoborów i przemocy. W Tarasin niszczycielskie osuwisko spowodowało liczne ofiary śmiertelne, pozostawiając po sobie smutek i rozpacz. A jakby tego było mało, rozprzestrzenianie się cholery zagraża setkom tysięcy i tak już wyczerpanych ludzi. Jestem bliżej niż kiedykolwiek Sudańczyków, szczególnie rodzin, dzieci i przesiedleńców.

Modlę się za wszystkie ofiary. Szczerze apeluję do osób odpowiedzialnych i do społeczności międzynarodowej o zapewnienie korytarzy humanitarnych i rozpoczęcie skoordynowanej reakcji w celu powstrzymania tej katastrofy humanitarnej. Nadszedł czas na poważny, szczery i pluralistyczny dialog między stronami, aby zakończyć konflikt i przywrócić nadzieję, godność i pokój mieszkańcom Sudanu.

Święta Matka Teresa z Kalkuty: 5 września

Każdy 5 wrześniaKościół świętuje pamięci Matki Teresy z Kalkuty. Jego życie, naznaczone pokorą i całkowitym oddaniem najbardziej potrzebującym, pozostaje wzorem świętości i służby.

Biskup Javier Echevarría podkreślił, że Matka Teresa potrafiła patrzeć na życie z perspektywy chrześcijańskiej miłości: miłości, która daje siebie, która dociera do najbardziej potrzebujących i która przekształca każdy czyn w okazję do życia z Bogiem. Ówczesny prałat Opus Dei podkreślił, że "postrzegała świat jako wspólny dom", a jej życie było zaproszeniem do "uczenia się życia dla innych".

Instytucja pamięci liturgicznej

The Dykasteria ds. Kultu Bożego i Dyscypliny SakramentówPapieska Rada ds. Świeckich, pod prefekturą kardynała Arthura Roche'a, wydała 24 grudnia 2024 r. dekret oficjalnie ustanawiający liturgiczne wspomnienie Matki Teresy w Kościele katolickim. Ogólny kalendarz rzymski.

Dekret ten zezwala na obchodzenie jego wspomnienia 5 września we wszystkich diecezjach na całym świecie. Intencją jest, aby wierni pamiętali o jego przykładzie pokory i służby, a celebracje liturgiczne powinny obejmować modlitwy i czytania, które wzmacniają centralne znaczenie miłości bliźniego w życiu chrześcijańskim.

Instytucja pamiątki liturgicznej ułatwia również Kościołowi zdolność do rozpowszechniania teksty liturgiczne Matki Teresy, które obejmują czytania z Księgi Izajasza 58 (Łam swój chleb z głodnymi) i Ewangelii Mateusza 25 (Uczyniliście to jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili), wzmacniając duchowy wymiar jej świadectwa.

Duchowe dziedzictwo Matki Teresy z Kalkuty

W artykule opublikowanym w opusdei.orgJavier Echevarría, ówczesny prałat, przypomniał, że św. Teresa zawsze pochylała się, aby "przyjąć opuszczonych lub leczyć rany ciała i duszy". Te słowa dobrze oddają to, kim była: kobietą, która potrafiła odkryć Chrystusa w obliczu najuboższych.

W swojej refleksji na temat Matki Teresy podkreślił, że ucieleśniona dobroczynność na co dzień. Nie ograniczał się do wielkich gestów, ale odnajdywał Chrystusa w każdym potrzebującym: chorym, ubogim, opuszczonym. Jego życie pokazuje, że świętość buduje się poprzez konkretne czyny miłości, konsekwencji i poświęcenia.

Jego życie stanowi wyzwanie dla wszystkich chrześcijan, ponieważ nie chodzi tylko o podziwianie jego hojności, ale także o uczynienie dostawy sposobem na życie w zwyczajności. Jak nauczał Święty JosemaríaŚwiętość jest w małych rzeczach, w pracy, w rodzinie, a także w bezinteresownej służbie tym, którzy są wokół nas.

Z tego powodu wspomnienie Matki Teresy staje się okazją do zrewidowania naszego chrześcijańskiego zaangażowania: czy patrzymy na tych, którzy cierpią oczami wiary, czy wiemy, jak odkryć w każdej osobie godność dziecka Bożego, czy wkładamy miłość w konkretne szczegóły życia?

Dlaczego 5 września?

W Kościele pamięć o świętym obchodzony jest w dniu jego śmierciJest to rozumiane jako moment, w którym wchodzi ona w pełni do chwały nieba. W przypadku Matki Teresy odpowiada to momentowi 5 września 1997 r.Tego dnia zmarł w Kalkucie.

Od tego dnia wielu zaczęło pamiętać o jego przykładzie i modlić się za jego wstawiennictwem. Jego kanonizacja w 2016 roku przez papieża Franciszka wzmocniła znaczenie tej daty. Tak więc coroczne obchody nie tylko honorują jego życie, ale także zachęcają wiernych do refleksji nad świętością i konkretną służbą innym.

W kilku diecezjach i parafiach ta data stała się okazją do realizacji działalność charytatywna i celebracje liturgiczneprzypominając, że życie Matki Teresy było świadectwem miłości do najbiedniejszych i najbardziej zmarginalizowanych.

Jan Paweł II ze św. Teresą z Kalkuty i bł. Alvaro del Portillo 1 czerwca 1985 r.

Matka Teresa rzuca światło na służbę

Kardynał Arthur Roche, prefekt Dykasterii ds. Kultu Bożego, powiedział, że Matka Teresa jest "osobą, która wyjątkowe świadectwo nadziei"w czasach bólu i marginalizacji. Jego życie jest konkretną odpowiedzią na wezwanie Ewangelii, by służyć najmniejszym i zapomnianym.

Z chrześcijańskiego punktu widzenia, jego liturgiczne święto jest nie tylko historycznym przypomnieniem, ale także zaproszeniem do podążać za ich przykładem w teraźniejszości. Każdy chrześcijanin może wcielać tego samego ducha w swoim środowisku: opiekując się chorymi, towarzysząc samotnym, umierającym, osieroconym... poświęcając czas potrzebującym.

Matka Teresa staje się w ten sposób przewodnikiem do konsekwentnego życia miłosierdziem, przypominając nam, że droga do świętości nie jest mierzona słowami, ale konkretnymi gestami miłości.

Teksty liturgiczne i celebracje

Dekret liturgiczny zawiera konkretne teksty Mszy św. i Liturgii Godzin, które konferencje episkopatu mogą adaptować w różnych językach. Wśród nich znajdują się modlitwy, czytania i antyfony, które podkreślają Boże miłosierdzie i znaczenie czynnej miłości.

Dzięki temu wierni mogą uczestniczyć w jednolitych obchodach na całym świecie, a święto Matki Teresy nie ogranicza się do pamięci historycznej, ale jest przeżywane w sposób duchowy i wspólnotowy.

Grób Matki Teresy w Kalkucie (Indie).

Najważniejsze fakty na temat św. Teresy z Kalkuty

Jego życie i praca pokazują, jak chrześcijańska dobroczynność może zmienić konkretną rzeczywistość i pozostawić dziedzictwo, które nadal inspiruje miliony ludzi na całym świecie.

Święto Matki Teresy zaprasza nas do spojrzenia na świat jej oczami: oczami współczucia, wiary, bezgranicznego oddania. Jak podkreślił prałat Opus Dei, Javier Echevarría, chodzi o to, by nauczyć się jak życie dla innych.

Dwa dni przed swoim odejściem do Domu Ojca, Papież Jan Paweł IIosobisty przyjaciel zakonnicy, poświęcił niedzielną modlitwę Anioł Pański na Placu św. Piotra Matce Teresie, o której powiedział: "Droga zakonnica, powszechnie uznawana za Matkę Ubogich, pozostawia nam wymowny przykład dla wszystkich, wierzących i niewierzących. Pozostawia nam świadectwo Bożej miłości. Jej dzieła mówią same za siebie i ukazują ludziom naszych czasów wysoki sens życia.".

W jaki sposób mogą Państwo uczynić swoje codzienne życie służbą dla innych? W dniu 5 września, ale przez całe życie, proszę uczcić święto Matki Teresy gestami służby: modlitwą, aktami miłosierdzia lub refleksją nad tym, jak wprowadzić miłość i współczucie do swojego codziennego życia. Proszę pomóc nam szerzyć jej dziedzictwo świętości i poświęcenia.


Źródła, z którymi się konsultowano

Fundacja Unicaja, jeszcze jeden rok, z kompleksowym szkoleniem

Jesteśmy bardzo wdzięczni Fundacja Unicaja ponieważ przez kolejny rok akademicki będzie pomagać w integralnej formacji seminarzystów i księży diecezjalnych z ubogich krajów, którzy przyjeżdżają do Europy, aby zdobyć doskonałe wykształcenie. 

fundacion unicaja colaboración formación1

Po ukończeniu studiów studenci zawsze wracają do swoich krajów. szkolenie Program został uruchomiony na Papieskim Uniwersytecie Świętego Krzyża w Rzymie.

Misja Fundacji CARF

Misja Fundacji CARF jest ujęta w elementy:

Fundacja CARF -Centro Académico Romano Fundación- -Fundacja Rzymskiego Centrum Akademickiego-. urodził się 14 lutego 1989 roku, Jana Pawła II do błogosławionego Alvaro del Portillo. Istnieje już od ponad 35 lat.

Jego celem jest pomoc formacja akademicka, ludzka i duchowa seminarzystów i księży diecezjalnych oraz zakonników i zakonnic bez środków finansowych, aby służyć Kościołowi na całym świecie.

Dziś, dzięki wsparciu darczyńców i przyjaciół, których w historii fundacji było prawie 25 000, a w tym setki z nich to AndaluzyjczycyFundacja pomogła prawie 30 000 studentów w 130 krajach, w których brakuje zasobów materialnych i finansowych. Sama Fundacja Unicaja jest zaangażowana w ten projekt od dwóch lat.

Aby umożliwić im studiowanie i szkolenie we Włoszech (Papieski Uniwersytet Świętego Krzyża) i w Hiszpanii (Wydział Studiów Kościelnych Uniwersytetu Nawarry).

Fundacja CARF stoi na straży wartości określonych w dokumencie Powszechna Deklaracja Praw Człowieka Organizacji Narodów Zjednoczonych z 1948 roku. Wspomina się w nim w szczególności o wolność, równość i wolność religijna. Poprzez promowanie międzynarodowego współistnienia, wolności opinii i wypowiedzi, a przede wszystkim prawo do edukacji.

Zwrócić to, co zostało otrzymane

Zaangażowanie instytucji takich jak Fundacja Unicaja umożliwia osobom bez środków finansowych szkolenie w Europie i powrót do swoich krajów, aby szkolić innych; oddają to, co otrzymali. Niekończący się łańcuch przysług.

fundacion unicaja colaboración formación2

Dziękuję Panu z całego serca! 

????
????