"Nazywam się Guillermo Andrés Pérez Otaola, urodziłem się 28 kwietnia 1989 roku w mieście Caracas, w Wenezueli. Mam trzech braci i siostrę, jestem ostatnim z czwórki. Moi rodzice zawsze byli oddani rodzinie i dziś mają 10 wnuków.
Odczuwałem powołanie jako kandydat do kapłaństwa poprzez doświadczenie Boga w moim życiu, w różnych formach, momentach i intensywności. Mógłbym powiedzieć, że jest to osobista historia życia, w której stopniowo i w zwyczajny sposób uczyłem się akceptować i uznawać udział Boga, który dał mi Życie, możliwość wzrastania w rodzinie, która pozwoliła mi otrzymać wiarę jako ziarno, a ta z biegiem czasu wzrastała, nie dlatego, że była moim dziełem, ale dlatego, że widziałem, że Bóg tak chciał i uczyłem się stopniowo pragnąć tego, pośród świateł i cieni życia.
To dar od Boga, że czuję się powołany do kapłaństwa, ale ważne jest również, aby uznać, że ten dar wyraża się zwyczajnie poprzez moich rodziców, braci i siostry oraz tak wiele osób, które towarzyszyły mi na tej drodze, wraz z doświadczeniem osobistego wzrostu, edukacji, wiary i rozwoju zawodowego. Można powiedzieć jeszcze więcej, ważne jest osobiste doświadczenie poprzez modlitwę, sakramenty, kierownictwo duchowe i ciągłą formację w wierze. W ten sposób nauczyłam się kontemplować dary Boże, mogłabym powiedzieć, że są one przedstawione nam jako prawda, która oświeca rozum, która nie jest przeciwko niemu, ale oświeca go, aby je swobodnie przyjąć, że dają one radość i pokój, których nikt inny nie może dać i że stanowią one część naszej konkretnej rzeczywistości życiowej, która rozwija się w czasie.
Dzisiaj kontynuuję swoją formację w Rzymie na Uniwersytecie Świętego Krzyża za zgodą mojego biskupa, monsignora Victora Hugo Basabe. Diecezja nazywa się San Felipe, jest to diecezja wenezuelska, która przeżywa trudne chwile ze względu na skomplikowane momenty historyczne, przez które kraj ten przechodzi od ponad dwudziestu lat. Jest to diecezja z małym prezbiteratem, chociaż jej zasięg terytorialny jest ważny, i ogólnie rzecz biorąc, ma niewiele zasobów. Kryzys wenezuelski to sytuacja, która niestety występuje w różnych formach w społeczeństwie, a jej stopnie złożoności są różne, ale dotyczy wszystkich. Kościół katolicki w Wenezueli jest - dzięki Bogu - rzeczywistością powszechną, a jeśli chodzi o prezbiterat, to liczy on około 2.068 księży rozmieszczonych w prowincjach kościelnych, które obejmują 9 archidiecezji i 26 diecezji".