WPŁAĆ TERAZ

Fundacja CARF

5 grudnia, 24

Sakramentalne powołanie Nataniela de Jesus Lourenço Diogo

"Moje powołanie do kapłaństwa było prawdziwym dziełem Boga".

Nataniel de Jesus Lourenço Diogo jest młodym seminarzystą z diecezji Luanda w Angoli. Urodził się w stolicy swojego kraju 7 kwietnia 2000 r., a jego historia jest bardzo szczególna, ponieważ pochodzi ze środowiska niekatolickiego.

Powołanie Nataniela do kapłaństwa zrodziło się w najbardziej nieoczekiwanej sytuacji, ponieważ jego ojciec należał do religii Kimbanguist, afrykańskiego nurtu religijnego pochodzącego z Angoli, założonego w 1921 roku przez Simão Tocoznany jako prorok Kimbangu.

Wiara ta łączy elementy chrześcijaństwa, zwłaszcza protestantyzmu, z tradycyjnymi afrykańskimi praktykami i wierzeniami. Kimbanguiści wierzą w najwyższego Boga, znaczenie proroków i duchowe uzdrowienie. Promują jedność, pokój i sprawiedliwość społeczną, a wyróżnia ich nacisk na walkę z uciskiem i dyskryminacją rasową. Religia ma silny wpływ w Angoli i innych częściach Afryki. Jednak opatrznościowa ścieżka doprowadziła Nataniela do przyjęcia wiary katolickiej, a z biegiem lat poczuł powołanie do kapłaństwa.

Obecnie przebywa w Rzymie, gdzie studiuje teologię na poziomie licencjackim i mieszka w Międzynarodowe Seminarium Sedes Sapientiaerównież dzięki dotacji z Fundacji CARF.

Religia w rodzinie

Nataniel jest drugim z pięciorga rodzeństwa i pochodzi z rodziny, która nie jest ściśle katolicka, ale miała doświadczenie religijne, które naznaczyło jego życie. Jego ojciec jest wojskowym i choć nie praktykuje zbyt wiele, religią praktykowaną w jego rodzinie była kimbanguista. Z drugiej strony, jego matka, Isabel, która była fryzjerką, została ochrzczona w Kościele katolickim, ale ostatecznie przeszła na protestantyzm. Taka była rzeczywistość Nataniela aż do 2012 roku.

Nataniel z siostrami i matką

Nawrócenie matki

Zmiana rozpoczęła się, gdy matka Nataniela zdecydowała się powrócić do Kościoła katolickiego. "Dała nam rozkaz, że nie będziemy już uczęszczać do żadnego innego kościoła i zaczęliśmy chodzić do kościoła w każdą niedzielę. Dla Nataniela było to wyzwanie. Dorastał, uczestnicząc w szkółce niedzielnej kościoła protestanckiego, gdzie organizowano quizy biblijne, a tym, co najbardziej motywowało go do chodzenia, była szansa na wygranie nagród. Teraz, kiedy chodził do kościoła, wszystko wydawało się dziwne i inne. Nie miał jednak innego wyjścia, jak tylko towarzyszyć matce.

Odkrycie wiary katolickiej

Uczęszczając na katechezy, Nataniel zaczął odkrywać nauki Kościoła. Dogłębnie studiował Biblię i historię Kościoła, co wzmocniło jego wiarę i nadało nowy sens jego życiu. W 2015 r. dołączył do grupy akolitów, zbliżając się do liturgii i księdza, i w tym samym roku został ochrzczony. "Możemy stracić sławę, młodość, pieniądze, ale jedyną rzeczą, której naprawdę nie można stracić, jest Chrystus.

Powołanie kapłańskie Nataniela

Powołanie kapłańskie

Rok 2015 był rokiem kluczowym, nie tylko ze względu na jego chrzest, ale także dlatego, że rozpoczął naukę w szkole średniej. W tym okresie w jego sercu zaczął kształtować się pomysł wstąpienia do seminarium. "Widok księdza proboszcza wykonującego swoją posługę zmotywował mnie do pójścia w jego ślady. W głębi duszy czułem, że moim powołaniem jest bycie księdzem, oddanie swojego życia na służbę Bogu i dla zbawienia dusz. Chciałem być narzędziem Boga pośród Jego ludu", mówi nam z radością.

Wyzwanie "tak" dla Jezusa

Nataniel był genialnym studentem, otrzymał stypendia na studia inżynierii komputerowej w Londynie lub Stanach Zjednoczonych, ale w 2017 roku podjął decyzję o podzieleniu się z rodzicami swoim pragnieniem wstąpienia do seminarium. "To był trudny czas, zwłaszcza dla mojej mamy. Nie rozumiała, dlaczego chciałem podjąć tak radykalny krok w moim życiu. Trudno jej było zrozumieć, że jej jedyny syn podąża tą drogą.

Z czasem jego rodzice, którzy powrócili do wiary katolickiej, zaczęli otwierać swoje serca i rozumieć pragnienie syna. W końcu, w lutym 2018 r., rodzice Nataniela zaakceptowali decyzję syna o zostaniu księdzem i 25 lutego wstąpił on do archidiecezjalnego seminarium duchownego w Luandzie, co było decydującym krokiem w kierunku realizacji marzenia o powołaniu. "To był moment wielkiej radości i wdzięczności Bogu za to, że pozwolił mi podążać ścieżką, którą czułem, że dla mnie przygotował.

Nataniel otrzymujący błogosławieństwo

Podróż wiary

Dziś widzi, jak każdy krok doprowadził go do miejsca, w którym jest, do tego powołania do kapłaństwa, które rozpoczęło się w jego sercu w nieoczekiwany sposób, ale które zostało potwierdzone i wzmocnione przez lata. "Moje powołanie zrodziło się w zróżnicowanym kontekście rodzinnym, było prawdziwym dziełem Boga.

Jest głęboko wdzięczny swoim rodzicom za zrozumienie i wspieranie go na tej drodze. "Moim pragnieniem jest iść naprzód z wiarą i nadzieją, poświęcając swoje życie służbie Bogu i Jego ludowi.

Wdzięczni dobroczyńcom

Poprzez to świadectwo Nataniel pragnie wyrazić swoją głęboką wdzięczność wszystkim dobroczyńcom Fundacji CARF za umożliwienie mu kontynuowania studiów w Rzymie.

Obecnie jest na trzecim roku teologii na Papieski Uniwersytet Świętego Krzyża. "Dzięki Państwa wsparciu mogę zaangażować się w misję Świętej Matki Kościoła, aby nieść Ewangelię naszego Pana Jezusa Chrystusa wszystkim narodom" - mówi.

"Modlę się za ciebie każdego dnia, aby Pan, Najwyższe i Wieczne Dobro, od którego pochodzą wszystkie błogosławieństwa, nadal ci błogosławił i kierował twoimi krokami w kierunku powołania, do którego wszyscy jesteśmy powołani, Świętości. Dziękuję bardzo" - mówi z uśmiechem.


Gerardo FerraraAbsolwentka historii i nauk politycznych, specjalizująca się w tematyce bliskowschodniej.
Odpowiedzialny za studentów na Papieskim Uniwersytecie Świętego Krzyża w Rzymie.