Mężczyźni często wstydzą się płakać i ronić łzy; i szkoda, że odwieczne tabu, które uważa płacz za odpowiedni tylko dla kobiet, wciąż istnieje.
Być może w podświadomym obszarze męskiej duszy wyliczanie przez Cervantesa dobrego płaczu mężczyzny wciąż jest zbyt ciężkie: "Mądremu człowiekowi wolno płakać z trzech powodów: po pierwsze, ponieważ zgrzeszył; po drugie, aby uzyskać przebaczenie grzechu; po trzecie, ponieważ jest zazdrosny: łzy nie mówią dobrze o poważnym obliczu".
Moim zdaniem Don Miguel nie znalazł się na tej liście powodów do płaczu, być może dlatego, że nie dostrzegł, że płacz jest jednym z najwznioślejszych wylewów, jakimi obdarzył nas nasz Bóg. Twórca. Doskonale wie, że mężczyzna potrzebuje odciążyć swojego ducha co najmniej tak samo, jak kobieta.
Wszyscy płaczemy, niektórzy bardziej niż inni, to prawda, ale wszyscy: młodzi i starzy, mężczyźni i kobiety, chorzy i zdrowi, konserwatywni, zacofani, postępowi i tak dalej. Kto nie płacze z powodu śmierci matki, wylewa łzy radości z powodu narodzin dziecka; kto bez wahania stawia czoła atakowi wroga, płacze z rozpaczy i frustracji z powodu zdrady przyjaciela.
A kto nie płakał spokojnie, gdy po wielu latach ponownie całował swoją starszą matkę? Być może w takich chwilach delektował się łzami jako darem czułości Boga wobec ludzi.
Być może nie ma bardziej ujmująco ludzkiego i boskiego gestu jak łzy, niż właśnie te łzy. Jezus ChrystusBóg i prawda, żył w śmierci swojego przyjaciela Łazarza. Apostołowie również ronili łzy i śmiem twierdzić, że nie było świętego, który by nie płakał.
Łzy otwierają drzwi tych ciasnych więzień, w których każdy człowiek od czasu do czasu czuje się uwięziony. Jakie jest inne wyjście w obliczu śmierci niewinnego dziecka; w obliczu niesprawiedliwości, której nie jesteśmy w stanie naprawić; w obliczu buntu dziecka; w obliczu zupełnie nieprzewidzianej choroby; w obliczu nagłego szaleństwa ukochanej osoby?
Wiele osób może odczuwać wstyd na widok płaczu innych, tak jakby zapłakana twarz była upokarzającym przejawem słabości, oznaką niedojrzałości lub niezdolności do radzenia sobie z pewnymi wydarzeniami życiowymi.
Nie sądzę, aby komentarz Jacinto Benavente był zbyt szczęśliwy. na temat różnych okoliczności, w których płaczą mężczyźni i kobiety: "Mężczyźni, mówi, prawie zawsze płaczą samotnie; kobiety płaczą tylko wtedy, gdy mają u boku przyjaciela, który może otrzeć ich łzy". I nie jest szczęśliwy, po prostu dlatego, że każda istota ludzka, która płacze, chce być pocieszona, chociaż być może niewielu zdaje sobie sprawę, że jedyną osobą, która może ich pocieszyć w głębi duszy, jest Bóg: tak myśleli mężczyźni i kobiety, których przez całe życie znajdowałem płaczących samotnie w kącie kościoła.
"Życie, w którym nie spada ani jedna łza, jest jak jedna z tych pustyń, na których nie spada ani jedna kropla wody; rodzi tylko węże". Komentarz Castelara, nawet z dużą dawką romantyzmu, jest jednak trafny.
Tylko ci, którzy umieją płakać, nie nienawidzą, nie chowają urazy, nie pielęgnują pragnienia zemsty.Udaje mu się uwolnić radość swojego ducha z pogodnym uśmiechem.
Uśmiech po płaczu jest jak tęcza, symbol pokoju, pogody ducha. I przeciwnie, niewiedza lub niechęć do płaczu ma w sobie nutę przekleństwa, potępienia, bycia okrutnym i nigdy nie wybaczać. Jest to jedno z nieszczęść, które mogą się zdarzyć w życiu mężczyzny, kobiety.
Ernesto Juliá, ernesto.julia@gmail.com
Pierwotnie opublikowane w Religia Poufna.