Mówiąc o literaturze, ten cytat pochodzi z Pięć włoskich klasyków (Ed. Rialp), najnowsza książka księdza i historyka Mariano Fazio, uważam za bardzo odpowiednią do odkrywania wartości dobrej literatury. Jest to literatura, która zawiera wiele prawdy. Można by ją określić jako "metafizyczną", ponieważ wykracza poza swoje elementy historyczne lub socjologiczne i może uczynić wiele dobrego ze względu na swoją prostotę i możliwość dotarcia do serca człowieka, aby pokazać, że to serce zawiera coś bardzo wielkiego: zdolność do miłości.
Tylko o to powinniśmy się troszczyć, nie o błyskotliwe curriculum vitae, nie o nasze umiejętności w zakresie pracy i spędzania wolnego czasu, które czynią nas samowystarczalnymi i godnymi dziecięcego podziwu, a już na pewno nie o naszą erudycję.
W półmroku życia będzie Pan badany z miłościmówi kastylijski klasyk, św. Jan od Krzyża. Nawet osoby niewierzące widzą, że ludzie badają również innych ludzi pod kątem miłości, którą włożyli w ludzi i rzeczy.
Mariano Fazio przedstawia czytelnikowi dobrą włoską literaturę, która naznaczyła jego lektury od dzieciństwa i którą odkrył na nowo w wieku dojrzałym. Wystarczy pięciu autorów i kilka ich książek, aby dojść do wniosku, że dobra literatura to literatura, która dąży do tego, aby uczynić nas lepszymiW mentalności wielu pisarzy ostatnich dwóch wieków dominuje przekonanie, że jedynym kryterium prawdy jest doświadczenie, chociaż niewiele jest rzeczy mniej obiektywnych niż doświadczenie.
Biskup Mariano Fazio urodził się w Buenos Aires 25 kwietnia 1960 roku. Ukończył historię na Uniwersytecie w Buenos Aires i uzyskał doktorat z filozofii na Uniwersytecie w Buenos Aires. Papieski Uniwersytet Świętego Krzyża. Jest autorem ponad 20 książek na temat współczesnego społeczeństwa i procesów sekularyzacji.
Przede wszystkim autor przedstawia nam tę książkę, która jest książką na podróż życia, która wprowadza nas we florenckiego poetę w jego środek i służy Fazio do wyciągnięcia trafnego wniosku: musimy zaakceptować własne ograniczenia i nie możemy sami rozwiązywać problemów egzystencjalnych.
Sam Dante będzie musiał poprosić o pomoc poetę Wergiliusza, wyraz prawego rozumu i ludzkich cnót, które wygładzają ścieżkę łaski, oraz ukochaną Beatrycze, która prowadzi go do światła Raju.
Godnym uwagi odzwierciedleniem tej pracy jest to, że człowiek robi wszystko dla miłości. Miłość jest równoważna z pożądaniem, ale negatywną konsekwencją jest to, że jeżeli ta miłość jest skierowana wyłącznie na siebie i rzeczy materialne, człowiek kończy się niepowodzeniem, ponieważ nie miał oczu na miłość do Boga i innych ludzi.
Drugie największe dzieło literatury włoskiej i jedna z ulubionych powieści Papież Franciszek. Opowiada historię Renzo i Lucii, dwojga młodych ludzi, którzy napotykają różnego rodzaju przeszkody na drodze do zawarcia małżeństwa w XVII-wiecznej Lombardii.
Szlachcic Don Rodrigo, zdeterminowany, by zdobyć Łucję za wszelką cenę, nie będzie szczędził środków, by uczynić ją swoją. Ona jednak zwycięży nie tylko dzięki swojej prostocie i naturalnemu uczuciu, ale także dlatego, że ufa Opatrzności Bożej.
Z drugiej strony Manzoni nie ukrywa wad swojego kochanka, Renzo, chociaż jego hojność i zdolność do wzruszania się nieszczęściami innych pomogą młodemu człowiekowi dojrzeć. Największym aktem dojrzałości Renzo jest przebaczenie, którego udziela Don Rodrigo, gdy ten umiera, ofiara zarazy, która spustoszyła Mediolan w tym czasie.
Ta zaręczona para jest bohaterem w szeregu postaci, które mają nas wiele do nauczenia. Nawet zło może pomóc innym, jak na przykład zakonnikowi Cristobalowi, który praktykuje chrześcijańską miłość aż do heroizmu. Bohaterowie Manzoniego prezentują najróżniejsze cechy, ale mimo to są głęboko ludzcy. Są święci, jak kardynał Federico Borromeo, letni, jak proboszcz Don Abundio, lub źli, z nutką skruchy, jak rycerz Sin Nombre. Dobro triumfuje w "The Betrothed", ponieważ jest to dobro, które działa, a nie lękliwa rezygnacja. Jest to jasny komunikat: to pokonanie własnych ograniczeń, nie przestając ufać Opatrzności.
Trzeci prezentowany utwór, to znana opowieść dla dzieci. Jak powiedział liberalny myśliciel Benedetto Croce, Pinokio jest zrobiony z drewna ludzkości. Jej autor wyznawał ideologię liberalną i antyklerykalną, typową dla epoki zjednoczenia Włoch w XIX wieku, chociaż podłoże jego twórczości jest nadal chrześcijańskie. Jak powiedział Croce w artykule z 1942 roku, w kontekście zaniepokojenia okrucieństwami nazizmu, "nie możemy nie być chrześcijanami". Pomimo swoich intencji, Pinokio nie jest wzorem cnoty.
Rozumie wolność wyłącznie jako wolność wyboru i jest nieustannie oszukiwany przez postacie takie jak Kot i Lis. Popełnia błąd, rozmawiając z pokusą, ale miłość jego ojca, Gepetto, i Wróżki go odkupi.
Dwóch włoskich kardynałów, Albino Luciani, przyszły Jan Paweł I, i Giacomo Biffi byli w stanie, z różnymi niuansami, znaleźć teologiczny wymiar w tym dziele, a ten ostatni pozostawił ten paradoks na piśmie: "...teologiczny wymiar tego dzieła jest nie tylko teologiczny, ale także teologiczny.Człowiek, który chce być tylko człowiekiem, staje się mniej człowiekiem.".
Być może czwarte z badanych dzieł, to właśnie ono najgorzej zniosło próbę czasu. Wielu uważa, że jest on ckliwy i słodki, a także przesiąknięty nadmierną retoryką nacjonalistyczną. Pamiętam, że przed laty pewien włoski dziennikarz katolicki szukał w niej śladów masonerii.
Mariano Fazio odnajduje jednak w tej pracy wartości ludzkie które natychmiast odwołują się do wartości chrześcijańskich: dobroczynność, miłość, solidarność i troska o ubogichTaka zbieżność wartości może sprawić, że wierzący i niewierzący będą robić rzeczy razem, zamiast prowadzić jałowe debaty.
Ostatni rozdział książki Fazio nawiązuje do serii powieści Don Camillo autorstwa Giovanniego Guareschi, księdza z małego północnowłoskiego miasteczka, skłóconego z komunistycznym burmistrzem Pepone. Ten ksiądz, spopularyzowany przez kino, został przypomniany w przemówieniu papieża Franciszka we Florencji. Papież zachwalał swoją metodę: bliskość do ludzi i modlitwa.
. Don Camillo jest jednak zbyt temperamentnym człowiekiem, a ukrzyżowany Chrystus w jego kościele, przed którym często się modli, będzie musiał mu przypominać o postawie chrześcijanina. W nim tkwi cała filozofia Guareschiego, która wywołała u niego nieporozumienia po obu stronach: szacunek dla tych, którzy myślą inaczej niż myPrzezwyciężenie różnic poprzez miłość, zrozumienie sytuacji przyjaciół, odrzucenie absolutyzacji polityki, upokorzeń, radości w obliczu zła innych?
Książka Mariano Fazio, która jest godna polecenia pod każdym względem. To nie tylko zaproszenie do czytania. Jest to również zaproszenie do bycia lepszymi ludźmi i do dialogu z Bogiem i z innymi. Ale dialog nie polega na przeplataniu sprzecznych opinii. Prawdziwy dialog jest zaproszeniem do przyjaźni.
Antonio R. Rubio PloAbsolwent historii i prawa. Pisarz i analityk międzynarodowy @blogculturayfe / @arubioplo