Zapoznanie się z różnymi naczyniami świętymi i przedmiotami liturgicznymi.

Przedmioty liturgiczne: Czym są święte naczynia?

Przedmioty liturgiczne nabierały znaczenia od pierwszych wieków chrześcijaństwa. Wiele z nich zostało pomyślanych jako relikwie, jak np. Święty Graal i Lignun Crucis. O obecności naczyń sakralnych w średniowieczu świadczą nie tylko przedmioty, które przetrwały do naszych czasów, ale także liczne źródła dokumentalne: inwentarze kościelne rejestrujące nabycie lub darowiznę określonych przedmiotów liturgicznych, w tym naczyń sakralnych.

Obecnie świętymi naczyniami nazywamy przybory do kultu liturgicznego, które znajdują się w bezpośredni kontakt z Eucharystią. Ponieważ są święte, używa się ich tylko w tym celu i muszą być pobłogosławione przez biskupa lub księdza.

Ponadto muszą posiadać godność niezbędną do sprawowania Mszy Świętej. Według Konferencji Episkopatu Hiszpanii muszą być wykonane ze szlachetnego metalu lub innych solidnych, niełamliwych i nieprzekupnych materiałów, które w każdym miejscu są uznawane za szlachetne.

The patena i kielich są najważniejszymi naczyniami sakralnymi od początku chrześcijaństwa. Zawierają one chleb i wino, które zostaną poświęcone podczas Mszy Świętej. Wraz z upływem czasu i potrzebami kultu eucharystycznego oraz wiernych pojawiły się inne święte naczynia, takie jak ciborium lub pyx i monstrancja, a także inne akcesoria.

Po udzieleniu sakramentów kapłan myje i oczyszcza przedmioty liturgiczne, których używał, ponieważ muszą być one czyste i dobrze zakonserwowane.

Dlaczego święte naczynia są ważne dla księdza?

Posiadanie wszystkich elementów niezbędnych do udzielania sakramentów i odprawiania Mszy Świętej jest niezbędne dla kapłana.

Dlatego też Patronat nad działaniami społecznymi (PAS) Fundacji CARF dostarcza co roku ponad 60 zestawów świętych naczyń komplet dla diakonów i księży z całego świata, studiujących w Pampelunie i Rzymie. Obecny plecak zawiera wszystko, co jest niezbędne do godnego odprawiania mszy świętej w każdym miejscu, bez konieczności wcześniejszej instalacji.

The Skrzynia na święte naczynia Fundacji CARF umożliwia młodym kapłanom bez środków do życia sprawowanie sakramentów tam, gdzie są one najbardziej potrzebne. W tym czasie stoi przed nimi nie tylko kapłan, ale także wszyscy dobroczyńcy, którzy umożliwią im wykonywanie swojej posługi z odpowiednią godnością materialną.

Które przedmioty liturgiczne są świętymi naczyniami?

Święte naczynia podstawowe to te, które, wcześniej konsekrowane, zostały przeznaczone do przechowywania Świętej Eucharystii. Jak kielich, patena, ciborium, monstrancja i tabernakulum.

W przeciwieństwie do świętych naczyń wtórny, które nie mają kontaktu z Eucharystią, ale są przeznaczone do kultu Bożego, jak np. kruszce, acetre, hyzop, palnik do kadzidła, dzwonek, alb i świecznikmiędzy innymi.

vasos sagrados

Kielich

Z łaciny calix co oznacza kubek do picia. Kielich jest świętym naczyniem par excellence. Używana przez Jezusa i Apostołów podczas Ostatniej Wieczerzy, była prawdopodobnie filiżanką z kiddush (żydowska rytualna zastawa stołowa do obchodów Paschy), będąca wówczas misą z kamienia półszlachetnego.

Najwcześniejsze znane oficjalne dekrety synodów pochodzą z XI wieku, już wyraźnie zabraniają stosowania szkła, drewna, rogu i miedzi, ponieważ łatwo się utlenia. Cyna jest tolerowana, a zamiast niej zalecane są metale szlachetne.

Kształt starożytnych kielichów był bardziej zbliżony do pucharu lub amfory, często z dwoma uchwytami ułatwiającymi przenoszenie. Ten typ kielicha był używany do XII wieku. Od tego wieku prawie wszystkie kielichy, bez uchwytów, wyróżniają się szerokością pucharu i większym odstępem między pucharem a stopą, która tworzy trzon kielicha z węzłem, w połowie wysokości.

vasos sagrados

Paten

Pochodzi z języka greckiego phatne co oznacza płytę. Odnosi się do płytkiej, lekko wklęsłej tacy lub spodka, na którym umieszcza się konsekrowany chleb podczas Eucharystii. Patena weszła do użytku liturgicznego w tym samym czasie co kielich i musi być złocona na wklęsłej stronie. Ważne jest, aby umożliwiał on łatwe gromadzenie cząstek na ciele.

W relacjach z Ostatniej Wieczerzy wspomina się o naczyniu z chlebem, które Jezus miał przed sobą na stole (Mt 26,23; Mk 14,20). Jeśli chodzi o materiał, z którego wykonana jest patena, to przeszła ona taką samą ewolucję jak kielich.

vasos sagrados

Akcesoria do kielicha i pateny

  • Oczyszczacz: kawałek białego lnu, odróżniający się od innych tkanin mniejszym rozmiarem i wyhaftowanym pośrodku czerwonym lub białym krzyżem. Dla Masa umieszcza się tuż nad kielichem, ponieważ służy do oczyszczania wnętrza kielicha poprzez pocieranie go przed nalaniem do niego wina. Po wlaniu wina wyciera się nim wszelkie krople, które mogły pozostać na brzegach.
  • Palia / hijuela / cubrecáliz: Kwadratowa, krochmalona tkanina, która przykrywa kielich, gdy znajduje się on na ołtarzu. Zapobiega ona wpadaniu obcych cząstek do kielicha i jest usuwana dopiero w momencie konsekracji.
  • Chusta kielicha: pokrywa kielich przygotowany do mszy. Nosi się go aż do offertorium, kiedy to kielich jest przygotowywany do konsekracji. Jest w tym samym kolorze liturgicznym co szaty liturgiczne i towarzyszy mu worek na korporał, który umieszcza się na górze.
  • Kapral: Kwadratowy kawałek materiału, na którym umieszcza się kielich, patenę i ciborię. Umieszcza się na niej również monstrancję do wystawiania Najświętszego Sakramentu. Musi być wykonana z lnu lub konopi, a nie z jakiejkolwiek innej tkaniny. Może mieć tkany krzyż.

vasos sagrados

Filiżanka

Zachowanie Eucharystia po mszy to zwyczaj, który sięga najwcześniejszych czasów chrześcijaństwa. ciborium.

W czasach starożytnych wierni czasami przechowywali Eucharystię, z niezwykłą starannością, we własnych domach. Cyprian mówi o małej skrzyni lub arce, którą trzymano w tym celu w domu (De lapsis, 26: PL 4.501). Oczywiście przechowywano je również w kościołach. Mieli miejsce o nazwie secretarium o sacrarium, w którym znajdował się rodzaj szafy (conditorium), gdzie przechowywano skrzynię eucharystyczną. Te conditorium były pierwszymi tabernakulami. Były one zazwyczaj wykonane z twardego drewna, kości słoniowej lub szlachetnego metalu i nazywały się píxides -z płaską, odchylaną pokrywą lub stożkową, wieżyczkową pokrywą z nóżką.

W późnym średniowieczu możliwość przyjmowania komunii poza mszą stała się popularna, wymagała większych rozmiarów i ewoluowała w dzisiejszą ciborium: duży kielich służący do rozdawania komunii wiernym, a następnie do przechowywania jej w celu zachowania eucharystycznego ciała Chrystusa. Gdy jest przechowywany w tabernakulum, jest przykryty okrągłą zasłoną zwaną conopeo, która jest również nazwą nadaną zasłonie, która przykrywa tabernakulum w kolorze sezonu liturgicznego.

W miejscach, gdzie uroczyście zanosi się Komunię Świętą chorym, używa się małego ciborium w tym samym stylu. Używany mały pyx jest wykonany z tego samego materiału co ciborium. Powinna być pozłacana od wewnątrz, dolna część powinna mieć lekkie wzniesienie w środku i powinna być pobłogosławiona kształtem cyborium. Benedictio tabernaculi (Rit. Rom., tit. VIII, XXIII). Nazywany jest również teak lub portaviático i jest to zazwyczaj okrągłe pudełko wykonane z delikatnych materiałów.

vasos sagrados

Kustodia lub monstrancja

Monstrancja to urna oprawiona w szkło, w której Najświętszy Sakrament jest wystawiony na widok publiczny. Może być wykonany ze złota, srebra, mosiądzu lub złoconej miedzi. Najbardziej odpowiedni jest kształt słońca, które wszędzie emituje swoje promienie. The luneta (manly lub lunula) to pojemnik w środku monstrancji, wykonany z tego samego materiału.

Luneta, o ile zawiera Najświętszy Sakrament, może być umieszczona w tabernakulum w pudełku na monstrancję. Jeśli w tabernakulum jest wystarczająco dużo miejsca, aby zmieścić monstrancję, należy ją przykryć białym jedwabnym welonem. Używa się go również w procesjach poza kościołem przy specjalnych okazjach, jak np.

Wszystkie te naczynia muszą być wykonane ze złota, srebra lub innego materiału, ale złocone od wewnątrz, gładkie i wypolerowane, i mogą być zwieńczone krzyżem.

vasos sagrados

Winnica

Krążki są dwa małe słoiki gdzie woda i wino potrzebne do świętowania Msza Święta. Ksiądz miesza wino z odrobiną wody i ma do tego uzupełniającą łyżkę. Zwykle są one wykonane ze szkła, aby kapłan mógł rozpoznać wodę w winie, a także dlatego, że są łatwiejsze do czyszczenia. Można jednak znaleźć również kufry z brązu, srebra lub cyny.

Acetre

Jest to kociołek, w którym umieszcza się wodę święconą i który służy do pokropienie liturgiczne. Cała woda, która jest zbierana przez sito, jest rozpraszana za pomocą wacika.

Hyzop

Przyrząd, za pomocą którego pokropienie wodą święconąskładający się z rączki z pękiem szczeciny lub pustej, perforowanej metalowej kuli na końcu, która zatrzymuje wodę. Stosuje się go razem z acetrem.

Kadzielnica i kadzidło

Kadzielnica jest małym metalowa lutownica zawieszona w powietrzu i przytrzymywany łańcuchami, który służy do spalania kadzidła. Kadzidło służy do manifestowania kultu i symbolizuje modlitwę, która wznosi się do Boga.

Dzwoneczek

Jest to małe, odwrócone naczynie w kształcie kubka z klapką w środku, które służy do trzymania klapy. używane do wezwania do modlitwy podczas konsekracji. Dzwonek służy do przyciągania uwagi, a także do wyrażania uczucia radości. Są dzwonki jedno- i wielobrzmiące.

Świecznik

Jest to wsparcie gdzie umieszcza się świecę która jest używana w liturgii jako symbol Chrystusa, który jest światłem przewodnim dla wszystkich.

"Kobieta, która w domu Szymona trędowatego w Betanii namaszcza głowę Mistrza bogatymi perfumami, przypomina nam o naszym obowiązku bycia wspaniałym w oddawaniu czci Bogu.
-Cały ten luksus, majestat i piękno wydają mi się zbyt małe.
-A przeciwko tym, którzy atakują bogactwo świętych naczyń, ozdób i ołtarzy, rozlega się pochwała Jezusa: opus enim bonum operata est in me -Zrobił dla mnie dobry uczynek.

Święty Josemaría
Droga, punkt 527.

Bibliografia

- Augustin Joseph Schulte. "Naczynia ołtarzowe", Encyklopedia katolicka.
- Sacrosanctum Concilium n. 122-123; CIC cc. 939, 941, 1220 §2.
- Instrukcja Ogólna Mszału Rzymskiego (2002).
- Instrukcja Redemptionis Sacramentum (2004) 117-120.

Komik Molier i fałszywi wielbiciele

Obchody Roku Moliera

Francja świętuje rok Molière z okazji 400. rocznicy urodzin wielkiego komediopisarza 15 stycznia 1622 roku.

To podstawowe nazwisko w teatrze powszechnym, aktor i autor, który zmarł w połowie przedstawienia "Chorego z wyobraźni". Molier na zawsze kojarzy się z żywiołowością i radością trupy komediowej, wędrującej z natury, dopóki ktoś potężny nie zechce jej sponsorować lub przyjąć na służbę, jak to się stało w przypadku naszego autora z Ludwikiem XIV.

Ale upływ czasu mógł sprawić, że Molier stał się bardziej stereotypem niż prawdziwą osobą.Czasami przedstawiano go jako przeciwnika władzy, zwłaszcza Kościoła, który rzekomo zabraniał pochówku komików na świętej ziemi.

Żaden dokument nie potwierdza tego stwierdzenia, a w przypadku Moliera również nie było ono prawdziwe. Niemniej jednak, łatwym rozwiązaniem jest uznanie autora Tartuffe'a za antyklerykała i libertyna. W rzeczywistości Molier krytykował w tej sztuce jedynie hipokryzję fałszywej pobożności.

Próba odróżnienia prawdziwych pobożności od fałszywych wiąże się jednak zawsze z ryzykiem: wielu niewierzących często nie jest zainteresowanych takim rozróżnieniem, ponieważ zmusza ich ono do kwalifikowania swoich sądów, a niektórzy wierzący są zbyt podejrzliwi i uparcie uważają, że ich rozumienie wiary jest jedynym możliwym do przyjęcia. W rzeczywistości żadna z tych pozycji nie ma poczucia humoru, które uosabia życie i twórczość Moliera.

Molier w Tartuffe

Molière y los falsos devotos - Artículos de Expertos - Francia
Molier (1622 - 1673) - urodzony we Francji komik.

Markizowie, lekarze, wyśmiewani mężowie, pedantyczne "cenne" kobiety... byli bohaterami satyr Moliera, ale przyjęli tę krytykę lepiej niż religijni hipokryci, którzy walczyli o zakazanie Tartuffe'a.

Nie chcieli przyznać, według autora, że komedie mają na celu korygowanie wad społeczeństwai że kochać lub nie kochać sceny to kwestia gustu. Molier pisze w prologu do Tartuffe'a, że byli ojcowie Kościoła, którzy lubili teatr, i tacy, którzy nie lubili.

Przedstawienie postaci prawie zawsze klęczącej w świątyni, pomiędzy westchnieniami i spojrzeniami na niebo i ziemię nie było atakowaniem religii. Podkreślanie skrupulatności kogoś, kto czuł się zirytowany tym, że zabił pchłę, będąc rozproszonym podczas modlitwy, nie było krytykowaniem tych, którzy się modlili.

Nie było też oznaką ateizmu potępianie postawy tych, którzy poprawili swoje losy, korzystając z pochlebstw i wypełniając usta wyrazami pokory, łaski i dobroci nieba.

Ponadto, Molier w "Tartuffe" przestrzega przed fałszywą pokorą, ponieważ powinniśmy się wystrzegać tych, którzy uważają się za bezwartościowych, a w środku są pełni grzechu i nieprawości. Ale na końcu komedii Tartuffe, hipokryta, zostanie zdemaskowany, ponieważ Orgon, jego obrońca, słyszy, jak mówi to, co naprawdę myśli.

Tartuffe jest naprawdę zainteresowany tylko zewnętrznym skandalem: "To skandal tego świata powoduje zgorszenie, i nie chodzi o to, żeby grzeszyć, ale żeby grzeszyć w milczeniu".. Jest to przykład tego, jak pozory cnoty mogą prowadzić do największych wad.

Nie jest przesadą stwierdzenie, że Fałszywa cnota jest często związana z postępującą utratą poczucia grzechu. Fałszywa cnota jest dzieckiem letniości.

Tam, gdzie nie ma solidnej cnoty chrześcijańskiej, osią życia duchowego nie jest miłość Chrystusa ani miłość Boga. ChrystusJednostka, która szuka siebie, starając się zasłużyć na swoje zbawienie poprzez repertuar nabożeństw.


Antonio R. Rubio PloAbsolwent historii i prawa. Pisarz i analityk międzynarodowy @blogculturayfe / @arubioplo

Tajemnice bolesne Różańca Świętego

Tajemnice bolesne tworzą, wraz z tajemnice radosneTajemnice Światła, Tajemnice Światła i Tajemnice Chwalebne, czyli kompletna modlitwa Różańca Świętego. Tajemnice te są odmawiane wyłącznie we wtorki i piątki. Z wyjątkiem okresu Wielkiego Postu, kiedy odmawia się je również w niedziele.

Odtwarzają wszystkie momenty Męki Pańskiej. Od agonii w Ogrodzie Oliwnym do śmierci na krzyżu, z namacalnym przejawem całej Jego miłości do ludzkości, a które są źródłem tajemnicy naszego zbawienia.

Z tych wszystkich powodów papież Jan Paweł II mówi nam w swojej encyklice Rosarium Virginis Mariaektóre tajemnice bolesne prowadzą chrześcijanina do ponownego przeżycia śmierci Jezusa, Stawiając się u stóp krzyża i u boku Maryi, abyśmy wraz z Nią mogli zrozumieć wielką miłość Boga.

Pierwsza tajemnica bolesna: rozważamy Modlitwę Jezusa w ogrodzie

I rzekł do swoich uczniów: -Siedź tu, kiedy ja się modlę.

  • Ewangelia Mateusza 14, 36-39:
    Potem Jezus poszedł z nimi do ogrodu, zwanego Getsemani, i rzekł do swoich uczniów: "Usiądźcie tu, a ja pójdę się modlić". I wziął z sobą Piotra i dwóch synów Zebedeusza, i zaczął się smucić i trwożyć. Wtedy powiedział do nich: "Dusza moja jest bolejąca, aż do śmierci; pozostańcie tu i czuwajcie ze mną. I wyszedłszy nieco naprzód, upadł na twarz na ziemię i rzekł do nich: "Ojcze mój, jeśli to możliwe, niech ten kielich odejdzie ode mnie; ale nie tak, jak Ja chcę, lecz tak, jak Ty chcesz".

En el primero de los Misterios Dolorosos contemplamos La oración de Jesús en el huerto

Bezwarunkowa akceptacja cierpienia "Nie moja, lecz Twoja wola niech się stanie".

W duchu wzruszenia powracamy wciąż do obraz modlącego się Jezusa, który w swojej udręce przyjmuje wolę Ojca i odrzuca pokusy diabła.

Czy potrafię tak jak Jezus odrzucać pokusy i czekać cierpliwie i z miłością na wypełnienie się woli Bożej?

Panie Jezu, modlę się, aby w chwilach, gdy słabnę w modlitwie, Pański przykład dodawał mi otuchy, nawet jeśli to, na co liczyłem, może nie nastąpić. Pomóż mi przyjąć Twoją wolę, aby nie zasnąć w najważniejszych czuwaniach mojego życia.

Druga tajemnica bolesna: rozważamy Biczowanie Pana

Wtedy Piłat wziął Jezusa i kazał go ubiczować.

  • Ewangelia Mateusza 27, 26.
    Piłat uwolnił Barabasza, a Jezusa, kazawszy go ubiczować, wydał na ukrzyżowanie.

En el segundo de los Misterios Dolorosos contemplamos La flagelación del Señor

Jezus został niesprawiedliwie związany i ubiczowany przez grzeszników

Ta tajemnica przywodzi na myśl bezlitosne tortury niezliczonych batów na świętych i niepokalanych kończynach Pana. Matka Boska w bólu towarzyszy mu podczas jego cierpienia. Pomyślmy, z jaką troską, bólem i goryczą wiele matek przeżywa dziś niesprawiedliwości, choroby lub problemy swoich dzieci.

Panie Jezu, w obliczu niesprawiedliwości niech w moim sercu panuje miłość i pokój. Obym umiał wytrzymać bicze życia i przebaczyć tym, którzy je wymierzają. Pomóż mi powstać na nowo i wytrwać w misji, którą mi dałeś.

Trzecia tajemnica bolesna: rozważamy Koronację cierniową

I żołnierze włożyli mu na głowę koronę z cierni, którą skręcili, i przyoblekli go w purpurową szatę.

  • Ewangelia Jana 19, 1-3
    Wtedy Piłat wziął Jezusa i kazał go ubiczować. I żołnierze włożyli na Jego głowę koronę cierniową, którą sami skręcili, i przyoblekli Go w purpurową szatę. I przyszli do niego i powiedzieli mu: "Witaj, Królu Żydów! I uderzyli go w twarz.

En el tercero de los Misterios Dolorosos contemplamos La coronación de espinas

Jezus, zakuty w kajdany, był wyśmiewany z koroną cierniową

Każdy cierń rozdzierał mu skórę, a rozlana krew uniemożliwiała mu widzenie, a jednak kontynuował drogę na Krzyż. -Ty i ja, czyż nie ukoronowaliśmy Go ponownie cierniem, nie spoliczkowaliśmy i nie opluwaliśmy? Nigdy więcej, Jezu, nigdy więcej... A w naszych sercach rodzi się mocne i konkretne postanowienie.

Panie Jezu, niech będę w stanie zrozumieć wszystkich moich braci i siostry i niech moje postępowanie będzie zgodne z Twoją miłosierną miłością.

Czwarta tajemnica bolesna: kontemplujemy Jezusa z krzyżem na ramionach

I niosąc krzyż, wyszedł na miejsce zwane miejscem czaszki, po hebrajsku Golgota.

  • Ewangelia Marka 15, 21-22:
    I zmusili jednego, który przechodził obok, niejakiego Szymona z Cyreny, wracającego z kraju, ojca Aleksandra i Rufusa, aby niósł swój krzyż. I zaprowadzili go na miejsce Golgoty, co oznacza miejsce Czaszki.

En el cuarto de los Misterios Dolorosos se contemplamos a Jesús con la Cruz a cuestas

Jezus niesie krzyż za nas wszystkich.

Jezus chodził z wielki ciężar krzyża, który dźwigał wszystkie nasze grzechy, a jego wielka miłość do nas wzmacniała każdy jego krok.. W tej tajemnicy Jezus Chrystus reprezentuje rodzaj ludzki, który nadal kroczy drogą życia. Kontemplując Jezusa Chrystusa wstępującego na Kalwarię, uczymy się, bardziej sercem niż umysłem, obejmować i całować krzyż, dźwigać go hojnie i z radością.

Jezus niesie krzyż za Państwa: Państwo niosą go za Jezusa.. Ale proszę nie nieść krzyża, ciągnąc go za sobą ..... Proszę nieść go na linii pionowej, ponieważ krzyż niesiony w ten sposób nie będzie zwykłym krzyżem: będzie to.... Krzyżem Świętym.

Panie Jezu, spraw, abyśmy z pokorą nieśli nasz krzyż, a kiedy zachwiejemy się, zwróćmy się do pociechy naszej Niebieskiej Matki, Najświętszej Maryi Panny.

Piąta tajemnica bolesna: rozważamy śmierć Jezusa na krzyżu

Tam został ukrzyżowany z dwoma innymi, po jednym z każdej strony Jezusa. Piłat kazał napisać tytuł i kazał go umieścić na krzyżu. Napisano: "Jezus z Nazaretu, król żydowski".

  • Ewangelia Łukasza 23, 33-34:
    Gdy przyszli na miejsce zwane Czaszką, tam ukrzyżowali Go i dwóch złoczyńców, jednego po prawej, a drugiego po lewej stronie. Jezus powiedział: "Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią"... Było to około południa, kiedy słońce zostało zaćmione, a nad całą ziemią panowały ciemności aż do południa. Zasłona świątyni została rozdarta na środku, a Jezus, wołając głośno, powiedział: "Ojcze, w Twoje ręce oddaję ducha mojego" i powiedziawszy to, odetchnął ostatni raz.

En el quinto de los Misterios Dolorosos se contemplamos la Muerte de Jesús en la Cruz

Jezus składa swoją wielką ofiarę miłości za nas wszystkich

Życie i śmierć stanowią dwa cele ofiary ChrystusaOd narodzin w Betlejem, gdzie objawia się wszystkim ludziom w swoim pierwszym pojawieniu się na ziemi, aż do końcowego westchnienia, które zbiera wszystkie bóle, aby nas uświęcić. A Maryja stoi przy Krzyżu, tak jak stała przy Dziecku z Betlejem.

"Jakże wielką ofiarę miłości złożyłeś, Panie, za nas! Oderwany od ziemi, oddałeś wszystko, co miałeś, swoją Matkę, swojego Ducha, a co my robimy dla Ciebie?

Panie, proszę Cię, abyś pomógł mi być posłusznym Twoim poleceniom i uległym wszystkim nakazom Kościoła, który założyłeś. Pomóż mi, Panie, intensywnie pragnąć "być z Tobą w raju...", uznać Twoją Ofiarę Krzyża za największy akt miłości, jaki może istnieć na świecie, i przyjść na spotkanie z Tobą, gdy czekasz na mnie z otwartymi ramionami.

Bibliografia:

Tajemnice bolesne różańca, Święty Josemaría Escrivá de Balaguer.
Medytacja papieża Jana XXIII na temat tajemnic bolesnych.

60. rocznica Soboru Watykańskiego II

Żywa wiara, misja i jedność

W swojej homilii papież Franciszek zbudował swoje kazanie wokół słów, które Chrystus skierował do Piotra w Ewangelii: "Czy mnie miłujesz? (...) Paś owce moje". (J 21, 15 i 17). 

Żywa wiara: "Czy mnie kochasz?".

Najpierw spojrzenie z góry. To spojrzenie odpowiada pytaniu Jezusa do Piotra: "Czy mnie kochasz? Pytanie, które Pan zawsze zadaje nam i zadaje Kościołowi. Dalekie od pesymistycznych perspektyw, jak również od ludzkich nadmiernych optymizmów, i to bez zagłębiania się w nie, mówi papież w zgodzie z poprzednimi papieżami:

"Sobór Watykański II był wielką odpowiedzią na to pytanie. Aby rozpalić miłość, Kościół po raz pierwszy w historii poświęcił sobór kwestionowaniu samego siebie, refleksji nad własną naturą i własną misją. I na nowo odkrył siebie jako tajemnicę łaski zrodzonej z miłości, na nowo odkrył siebie jako Lud Boży, Ciało Chrystusa, żywą świątynię Ducha Świętego".

Rzeczywiście tak jest. I nie są to pseudoteologiczne abstrakcje, ale realia, które należą do wiary. I to nie do wiary teoretycznej, ale do wiary żywej, to znaczy takiej, która działa i żyje z miłości (por. Gal 5, 6). A Kościół jest "sakramentem" (znakiem i narzędziem) Bożej miłości (por. LG, 1).

A teraz nasza kolej: "Zadajmy sobie pytanie -Francisco zaprasza jeśli w Kościele zaczynamy od BogaJego zauroczone spojrzenie na nas. Zawsze istnieje pokusa, aby zacząć od siebie, a nie od Boga, aby przedkładać nasze sprawy nad Ewangelię, aby dać się ponieść wiatrowi światowości, aby podążać za modą czasu lub odrzucić czas dany nam przez Opatrzność, aby zawrócić.

Dalej ostrzega przed dwoma niewłaściwymi skrajnościami: "Strzeżmy się: ani progresywizm, który dostosowuje się do świata, ani tradycjonalizm czy 'inwolucjonizm', który tęskni za minionym światem, nie są dowodem miłości, lecz niewierności. To pelagiański egoizm, który przedkłada własne upodobania i plany nad upodobania innych. do miłości, która podoba się Bogu, tej prostej, pokornej i wiernej miłości, o którą Jezus prosił Piotra".

Franciszek zaprasza nas do ponownego odkrycia Soboru z punktu widzenia miłości Boga i zasadniczej misji zbawienia Kościoła, którą musi on wypełniać z radością (por. Jan XXIII, Przemówienie do Soboru Trydenckiego, "Misja zbawienia Kościoła"). Gaudet Mater Ecclesia na otwarcie Soboru Watykańskiego II, 11 października 1962 r.). Kościół, który przezwycięża konflikty i kontrowersje, aby dać świadectwo miłości Boga w Chrystusie.

"Dziękujemy Ci, Panie, za dar rady. Ty, który nas kochasz, uwolnij nas od domniemania samowystarczalności i ducha światowej krytyki. Wybaw nas od samowykluczenia z jedności. Ty, który z czułością nas karmisz, wyprowadź nas z rewiru samozachwytu. Ty, który chcesz, abyśmy byli zjednoczoną trzodą, uwolnij nas od diabelskiego oszustwa polaryzacji, "izmów". A my, Twój Kościół, z Piotrem i jak Piotr, mówimy do Ciebie: "Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kochamy" (por. J 21,17).

Papież Franciszek.

Misja i jedność: "Paś owce moje".

Drugie spojrzenieTo właśnie ona odpowiada misji Kościoła, spojrzenie w środek. Ona "pasterzuje", ponieważ jest "ludem pasterskim", w służbie zbawienia. Tak właśnie jest i czyni to, opierając się na pracy swoich pastorów, choć nie tylko, ponieważ misja Kościoła wymaga "organicznej współpracy" między pasterzami i wiernymi, z których każdy odpowiada swojemu stanowi i powołaniu, posłudze i charyzmatom. Jest to odkrywane na nowo w trakcie obecnego synodu o synodalności, który papież przedłużył do października 2024 roku.

To spojrzenie - kontynuuje papież - prowadzi do "bycia w świecie z innymi i bez poczucia, że jesteśmy ponad innymi, jako słudzy Królestwa Bożego (por. LG 5) i bez klerykalizmu".

Trzecie spojrzenie: jest spojrzeniem całościowym. Chodzi bowiem o to, mówi Jezus Piotrowi, by karmić "moje owce", wszystkie owce, zauważa Papież, a nie tylko niektóre z nich. Byłoby to bowiem poddanie się polaryzacji (poświęcenie się tylko części owiec). A zatem rozerwanie serca Kościoła-matki. Naszą perspektywą musi być dążenie do jedności, komunii kościelnej, unikanie rozłamu i ekstremizmu.

Znaczenie jedności: "Cały Kościół, wszyscy. Pan nie chce nas takich, jesteśmy Jego owcami, Jego stadem i jesteśmy tylko razem, zjednoczeni. Przezwyciężmy polaryzacje i stańmy do komunii, stańmy się coraz bardziej "jednym". (...) Zostawmy na boku 'ismy' - zarówno progresywizm, jak i tradycjonalizm - lud Boży nie lubi tej polaryzacji. Lud Boży to święty i wierny lud Boży, to jest Kościół".

Przesłanie papieża porusza się więc w tych współrzędnych: żywa wiara, misja, jedność.

W ostatnich dniach ukazało się i jest publikowanych wiele artykułów, w których porusza się temat tego, co uważa się za fundamentalną porażkę Rady. Jednym z nich jest R. Douthat ("How catholics became prisoners of Vatican II", New York Times, 11-X-2022). Autor twierdzi również, że Sobór Watykański II był konieczny i nie można go cofnąć. Dlatego, konkluduje, nie ma innego wyjścia, jak tylko spróbować rozwiązać sprzeczności, które nam pozostawiła. Tak więc katolicyzm, który pewnego dnia pokona Sobór, "będzie nadal naznaczony niepotrzebnymi rozłamami powstałymi w wyniku jego próby przeprowadzenia koniecznej reformy". Perspektywa, która, jak mi się wydaje, nie do końca pomaga zrozumieć rzeczywistość Soboru, ani obecny moment Kościoła i jego misji.

Pan Ramiro Pellitero Iglesias
Profesor teologii pastoralnej
Wydział Teologiczny
Uniwersytet Nawarry

 

Publikacja w "Kościół i nowa ewangelizacja".

Fratelli tutti: przyjaźń i braterstwo

Te chrześcijańskie przekonania Fratelli tutti są zawarte w odniesieniu do Soboru Watykańskiego II: "Radości i nadzieje, smutki i niepokoje ludzi naszych czasów, zwłaszcza ubogich i cierpiących, są jednocześnie radościami i nadziejami, smutkami i niepokojami uczniów Chrystusa" (Gaudium et spes, 1).

Fratelli tutti encyklika społeczna

Wychodzi zatem od poglądu na świat, który "jest czymś więcej niż aseptycznym opisem rzeczywistości". Fratelli tutti sJest to "próba poszukiwania światła pośród tego, czego doświadczamy", poszukiwanie otwarte na dialog i mające na celu "zaproponowanie kierunków działania" (56).

Metoda ta polega na rozeznaniu etycznym i duszpasterskim, które, jak wskazuje to słowo, ma na celu rozróżnienie drogi dobra dla dobra ludzi. ukierunkować, przezwyciężając ryzyko jednostronnych polaryzacji, osobiste działania w kontekście społeczeństwa i kulturys.

Zajmując się braterstwem i przyjaźnią społeczną, w Fratelli tuttiPapież oświadcza, że mieszka na uniwersalny wymiar braterstwa. Nie bez powodu jednym z kluczowych punktów dokumentu jest odrzucenie indywidualizmu. "Wszyscy jesteśmy braćmi i siostrami", członkami tej samej rodziny ludzkiej, pochodzącymi od jednego Stwórcy i płynącymi w tej samej łodzi.

. Globalizacja pokazuje nam konieczność współpracy na rzecz wspólnego dobra i dbałości o życie, dialog i pokój.

fratelli-tutti-papa-francisco-amistad

Fratelli tutti, o braterstwie i przyjaźni społecznej jest encykliką społeczną, napisaną z "chrześcijańskich przekonań".

Fratelli tutti w świecie naznaczonym indywidualizmem

Chociaż nie brakuje uznania dla postępu naukowego i technologicznego oraz wysiłków wielu osób na rzecz czynienia dobra - jak widzieliśmy podczas pandemii - wciąż mamy do czynienia z "... nową erą globalizacji".cienie zamkniętego świata" (rozdział 1): manipulacje, niesprawiedliwość i egoizm, konflikty, lęki i "kultura murów", ksenofobia i pogarda dla słabszych.

Marzenia są rozbite, brakuje wspólnego projektu, widać trudności w reagowaniu na kryzysy osobiste i społeczne. "Jesteśmy bardziej samotni niż kiedykolwiek w tym przepełnionym świecie, w którym dominują indywidualne interesy. i osłabia wspólnotowy wymiar istnienia" (12).

Wszystko to świadczy o tym, że "akcentowanie wielu form indywidualizmu bez treści" (13) i dzieje się w obliczu "niedopuszczalnego międzynarodowego milczenia" (29). Aby przezwyciężyć cynizm, wypełnić pustkę w życiu i uniknąć przemocy, musimy, mówi Papież, "odzyskać wspólną pasję dla wspólnota przynależności i solidarności" (36).

Otwarcie się na świat od serca do Fratelli tutti

Jak zareagować na tę sytuację, jak osiągnąć prawdziwą otwartość na świat, tj. jak osiągnąć prawdziwą otwartość na świat, tj, komunikacja, która czyni nas lepszymi i przyczynić się do poprawy stanu społeczeństwa?

Ewangelia przedstawia postać dobrego Samarytanina (Rozdział 2: "Nieznajomy na drodze"). Jest dla nas jasne, że "egzystencja każdego z nas jest powiązana z egzystencją innych: życie nie jest czasem przemijania, ale czasem spotkania" (n. 66).

Jesteśmy stworzeni dla pełnię, którą można osiągnąć tylko w miłościNie można żyć obojętnie na ból, nie możemy pozwolić, aby ktokolwiek był pozostawiony "na marginesie życia". To powinniśmy być oburzenido tego stopnia, że z naszego spokoju sprowadza nas do być zaniepokojonym ludzkim cierpieniem" (68).

W naszym życiu zawsze jest możliwość rozpoczęcia na nowo życia braterstwem. Odpowiadając na pytanie "Kto jest moim bliźnim?", Jezus "nie zaprasza nas do zadania sobie pytania, kim są ci, którzy są nam bliscy, ale raczej do by stać się bliskimi sobie nawzajem, naszym sąsiadom" (80).

Dlatego brak usprawiedliwienia dla niewolnictwa, zamkniętego nacjonalizmu i nadużyć wobec tych, którzy są inni: "Ważne jest, aby katecheza i kaznodziejstwo bardziej bezpośrednio i wyraźnie uwzględniały społeczny sens egzystencji, braterski wymiar duchowości, przekonanie o niezbywalnej godności każdej osoby oraz motywacje do kochania i przyjmowania wszystkich" (86).

Otwarcie jest słowem kluczowym w Fratelli tutti. Dla "myślenie i tworzenie otwartego świata(tytuł rozdziału 3), potrzebny jest "...".serce otwarte na cały świat" (Rozdział 4). Jedną z gwarancji jest otwartość na transcendencję, otwartość na Bogaotwartość na Ojciec wszystkichBóg jest miłością, a kto trwa w miłości, trwa w Bogu" (1 J 4,16).

Franciszek oświadcza: "Szczególnie zachęcił mnie Wielki Imam Ahmad Al-Tayyeb, z którym spotkałem się w Abu Dhabi, aby przypomnieć, że Bóg 'stworzył wszystkie istoty ludzkie równymi w prawach, obowiązkach i godności, i powołał je do życia razem jako bracia między sobą' (Dokument o braterstwie ludzi dla pokoju na świecie i wspólnego współistnienia, Abu Dhabi, 4-II-2019) (5).

Dla chrześcijan "wiara wypełnia się niesłychanymi motywacjami w uznaniu drugiego człowieka, ponieważ ten, kto wierzy, może dojść do uznania, że Bóg kocha każdego człowieka nieskończoną miłością. i która 'w ten sposób nadaje mu nieskończoną godność' (Jan Paweł II, Orędzie do niepełnosprawnych, 16 listopada 1980 r.)" (85). Dowodem na to jest fakt, że "Chrystus przelał swoją krew za każdego, aby nikt nie pozostał poza Jego powszechną miłością" (tamże).

Prawda i godność

W tle tego uniwersalnego wymiaru ludzkiego braterstwa, który Papież pragnie promować, znajduje się to, co jest naprawdę wartościowe, ponieważ nie wszystko jest warte tyle samo: "Kultura bez uniwersalnych wartości nie jest prawdziwą kulturą" (Jan Paweł II, Przemówienie z 2 lutego 1987 r.) (146). Prawda jest odkrywany poprzez mądrośćco wiąże się z spotkanie z rzeczywistością (por. n. 47).

Prawda nie narzuca się ani nie broni gwałtownieale otwiera się w miłości. Także prawda o godności człowiekaNiezbywalna godność każdej osoby ludzkiej bez względu na pochodzenie, kolor skóry czy religię oraz najwyższe prawo miłości braterskiej" (39). Jednocześnie, stosunek miłości do prawdy chroni ją przed zwykłym sentymentalizmem, indywidualizmem lub humanizmem zamkniętym na transcendencję (por. 184),

Dialog, spotkanie, poszukiwanie pokoju

Prawdziwy dialog (patrz rozdział 6: "Dialog i przyjaźń społeczna) nie ma nic wspólnego ze zwykłym targowaniem się o prywatne korzyści: "...".Bohaterowie przyszłości będą ci, którzy będą w stanie przełamać tę niezdrową logikę i zdecydują się na trzymać z szacunkiem słowo prawdypoza osobistą celowością. Bóg da, że tacy bohaterowie po cichu gotują się w sercu naszego społeczeństwa" (202).

Dialog nie ma też nic wspólnego z manipulowanym konsensusem czy narzuconym relatywizmem: "...dialog nie jest kwestią podejścia "jeden do jednego", lecz "jeden do wszystkich".Wobec norm moralnych, które zakazują wewnętrznego zła, nie ma dla nikogo przywilejów ani wyjątków.. Nie ma różnicy między byciem panem świata a ostatnim z nędzarzy ziemi: wobec wymagań moralnych wszyscy jesteśmy absolutnie równi" (Jan Paweł II, Enc. Veritatis splendor, 96) (209).

Należy szukać nowa kultura, która przywraca życzliwość. Rzeczywiście, zacząć na nowo od prawdy, wraz ze sprawiedliwością i miłosierdziem oraz rzemiosłem pokoju (patrz rozdział 7: "Proces pokojowy").Ścieżki zjednoczenia"). Dlatego należy sprzeciwiać się wojnie i karze śmierci. A religie są wezwane do odegrania wiodącej roli w tym projekcie (por. rozdział 8: "Rola religii").Religie w służbie braterstwa w świecie"). Nie jest możliwe wyciszenie Bóg ani w społeczeństwie, ani w sercu człowieka:

"Kiedy w imię ideologii chcą wyrzucić Boga ze społeczeństwa, w końcu oddaje się cześć bożkomi natychmiast człowiek jest stracony, jego godność jest deptana, jego prawa naruszane" (274). My chrześcijanie wierzymy, że w Nim znajdujemy prawdziwe źródło ludzkiej godności i powszechnego braterstwa (por. 277).


Pan Ramiro Pellitero IglesiasProfesor teologii pastoralnej na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Nawarry.

Opublikowano w Kościół i nowa ewangelizacja

Modlitwa w niepewnych czasach

Ponieważ w wielu zakątkach świata jest dziś tak wiele sytuacji niesprawiedliwości, wojny i egoistycznego zaniedbania. Wsłuchajmy się w błagania o pomoc prześladowanych chrześcijan w wielu krajach, biednych, wykorzystywanych seksualnie dzieci i maltretowanych kobiet w krajach, gdzie protesty są systematycznie tłumione. Wielu jest uciszanych przez terroryzm lub interesy gospodarcze. Nie możemy pozostać obojętni na katastrofy klimatyczne, które pozostawiają wielu bez środków do życia, ani na liczbę całych rodzin, które po cichu toną w niespełnionym marzeniu o dotarciu do Europy drogą morską. Dziś cały świat przeżywa niepokojącą sytuację niepewności politycznej, gospodarczej i kulturowej. Również dzisiaj widzimy tysiące starszych osób samotnych, opuszczonych w dużych miastach na całym świecie. I nie zapominając o Ukrainie, Syrii, Afganistanie i w sumie 57 konfliktach zbrojnych, o których nie ma mowy.

Jako chrześcijanie nie możemy milczeć wobec tak wielu rzeczywistości, o które musimy się wspólnie modlić. Chcemy być zjednoczonym ciałem, które cierpi i świętuje jako rodzina. To jest nasza droga do Wielkanocy i poczucie zjednoczenia z Maryją i Józefem, które już u stóp tak wielu krzyży historii, widzialnych i niewidzialnych, zapowiada poranek zmartwychwstania. "Jak żołnierz, który stoi na straży, tak i my musimy stać u drzwi Boga, Pana naszego: a tym jest modlitwa". Święty Josemaría, F73.

Modlić się to obudzić się i wyruszyć w podróż, w komunii.

Jeśli chrześcijaństwo - mówił Jan Paweł II - ma się w naszych czasach wyróżniać przede wszystkim sztuką modlitwy, to jakże nie odczuwać na nowo potrzeby spędzania długich chwil w duchowej rozmowie, w cichej adoracji, w postawie miłości, przed Chrystusem obecnym w Najświętszym Sakramencie? Jakże często, moi drodzy bracia i siostry, miałem takie doświadczenie i znajdowałem w nim siłę, pocieszenie i wsparcie!

Św. Josemaría definiuje ją jako niezbędne do życia duchowego. Modlitwa jest oddechem, który pozwala rozwijać się życiu ducha, i aktualizuje wiarę w obecność Boga i jego miłość. Czasem może to być spojrzenie na obraz Pana lub Jego Matki; czasem prośba, wyrażona słowami; czasem ofiara dobrych uczynków, ofiara dobrych uczynków, ofiara dobrych uczynków, ofiara dobrych uczynków. różaniec jako rodzinaMożemy uczestniczyć we Mszy Świętej lub rozpocząć pobożną nowennę.

"Modlitwa jest sposobem na powstrzymanie wszelkiego zła, które nas spotyka". Kuźnia, 76. Żadne dwa czasy modlitwy nie są takie same. Duch Święty, źródło ciągłej nowości, przejmuje inicjatywę, działa i czeka. "Owoc działania Ducha Świętego, który napełniając i pobudzając wiarę, nadzieję i miłość, prowadzi nas do wzrastania w obecności Boga, aż do poznania, że jesteśmy zarówno na ziemi, gdzie żyjemy i pracujemy, jak i w niebie, obecnym dzięki łasce w naszych własnych sercach". Św. Josemaría, Rozmowy, 116.

Potrzebni są "prawdziwi chrześcijanie, mężczyźni i kobiety uczciwi, zdolni do stawiania czoła sytuacjom życiowym w otwartym duchu, do służenia swoim współobywatelom i przyczyniania się do rozwiązywania wielkich problemów ludzkości, do dawania świadectwa o Chrystusie, gdziekolwiek znajdą się później w społeczeństwie". To Chrystus, który przechodzi obok, 28.

Święty Josemaría Escrivá.

Antidotum na niepewne czasy: modlitwa

Czasami wydaje się, że modlitwa, choć ważna, nie może powstrzymać czegoś tak wielkiego jak konflikt zbrojny lub niesprawiedliwość społeczna. Ale pokazała już, że może zapobiegać wojnom lub, jeśli już do nich dochodzi, minimalizować ich skutki, a nawet położyć im kres. Przykładem tego były objawienia w Fatimie. Kiedy 13 maja 1917 r., w samym środku pierwszej wojny światowej, Dziewica Maryja prosiła: "Odmawiajcie codziennie Różaniec, aby zaprowadzić pokój na świecie i zakończyć wojny".

Bóg niestrudzenie wzywa każdego człowieka do tajemniczego spotkania, jakim jest modlitwa. To Bóg przejmuje inicjatywę w modlitwie, wzbudzając w nas pragnienie, aby Go szukać, rozmawiać z Nim, dzielić z Nim nasze życie. Osoba, która się modli, która jest gotowa słuchać Boga i mówić do Niego, odpowiada na tę Bożą inicjatywę. Gdy się modlimy, czyli gdy mówimy do Boga, to modli się cała osoba. Aby określić miejsce, z którego pochodzi modlitwa, Biblia mówi czasami o duszy lub duchu, a częściej o sercu (ponad tysiąc razy): To serce się modli.

Dlatego "Modlitwa nie jest kwestią mówienia lub odczuwania, ale kochania. A kocha się, podejmując wysiłek, aby spróbować powiedzieć coś Panu, nawet jeśli nic się nie mówi". Św. Josemaría, Bruzda, nr 464. Musimy obudzić się nie z przerażenia trudnościami, ale z pokornej odwagi tych, którzy łączą się, jak pierwsi chrześcijanie, aby modlić się z pewnym przekonaniem, że Jezus na krzyżu jest zwycięzcą historii.

Bóg naszej wiary nie jest bowiem istotą odległą, która obojętnie patrzy na losy ludzkości. Jest Ojcem, który gorąco kocha swoje dzieci, Bóg stwórca, który przepełniony jest uczuciem do swoich stworzeń. I daje człowiekowi wielki przywilej, że może kochać, tym samym przekraczając to, co efemeryczne i przemijające. Św. Josemaría, Dyskursy o Uniwersytecie.

Wszyscy jesteśmy w tej samej walce

Paweł mówi, że jeśli cierpi jedna część ciała, cierpią wszyscy. Jako chrześcijanie sprzeciwiamy się cierpieniu, wojnie, beznadziei i brakowi wolności. Jesteśmy z tymi, którzy cierpią, nawet jeśli nie trafiają do wiadomości. "Aktualne wydarzenia często pokazują, że jesteśmy oburzeni, ale nie obudzeni; przestraszeni, ale nie na nogach; wściekli, ale nie w drodze; solidarni z tymi, którzy są daleko, ale nie tak uważni na tych, którzy są blisko nas; hojni, ale bezpieczni w naszych strefach komfortu. Modlić się to budzić się na to, czego nie widzimy i nie rozpoznajemy w sobie, w naszej rodzinie, społeczności i kraju w tej kluczowej dla świata i Kościoła godzinie. Jak wyglądałaby nasza modlitwa, gdybyśmy mieli co jeść i w co się ubrać, dom i dach, a widzielibyście te karawany matek z dziećmi, które przejeżdżają obok, a my nie ofiarowalibyśmy nie tego, co potrzebujemy, ale tego, czego nie używamy i co jest puste. Musimy otworzyć nasze serca, przyjąć i zaakceptować Jezusa, który prosi o nocleg.". Miguel Márquez Calle, G. Carmelita.

oración en tiempos inciertos

Papież Franciszek prosi wszystkich chrześcijan o modlitwę, "aby ci, którzy cierpią, mogli znaleźć drogę życia, pozwalając się dotknąć Sercu Jezusa".

Aby nasza modlitwa była skuteczna

Papież Franciszek mówi nam w swojej katechezie o modlitwie, która rozpoczęła się 6 maja 2020 r. "W obliczu tych wszystkich trudności nie wolno nam się zniechęcać, lecz nadal modlić się z pokorą i ufnością", Papież Franciszek.

Przypominanie sobie wbrew rozproszeniu uwagi

Modlitwa, jak każdy w pełni osobisty akt, Wymaga uwagi i intencji, świadomości obecności Boga oraz skutecznego i szczerego dialogu z Nim. Warunkiem wstępnym, aby to wszystko było możliwe, jest przypomnienie sobie. Taka postawa jest niezbędna w chwilach poświęconych szczególnie na modlitwę, odcięciu innych zadań i staraniu się o unikanie rozproszeń. Ale nie powinna ograniczać się do tych chwil, lecz powinna rozciągać się na nawykowe wspominanie, które utożsamia się z wiarą i miłością, które wypełniając serce, prowadzą do tego, że staramy się przeżywać wszystkie swoje działania w odniesieniu do Boga, czy to w sposób wyraźny, czy dorozumiany.

Nadzieja przeciwko jałowości

Często jesteśmy na dnie, to znaczy, że nie mamy uczuć, nie mamy pociechy, nie możemy już dłużej iść. To są te szare dni..., a w życiu jest ich wiele! Ale niebezpieczeństwo tkwi w posiadaniu szarego serca. Kiedy to "bycie w dole" dociera do serca i sprawia, że jest ono chore... i są ludzie, którzy żyją z szarym sercem. To straszne: nie można się modlić, nie można odczuwać pociechy z szarym sercem! Albo nie można prowadzić duchowej jałowości z szarym sercem. Serce musi być otwarte i świetliste, aby mogło wejść światło Pana. A jeśli nie wejdzie, trzeba na niego czekać z nadzieją. Ale nie należy go zamykać w szarości.

Wytrwałość w walce z acedią

Co jest prawdziwą pokusą przeciwko modlitwie i, bardziej ogólnie, przeciwko życiu chrześcijańskiemu.. Acedia to "forma surowości lub nieprzyjemności spowodowana lenistwem, niedbałością o ascezę, brakiem czujności, zaniedbaniem serca". CIC, 2733. Jest to jeden z siedmiu "grzechów śmiertelnych", ponieważ podsycany przez domniemanie może prowadzić do śmierci duszy. W takich chwilach staje się jasne, jak ważna jest inna cecha modlitwy: wytrwałość.. Racją bytu modlitwy nie jest uzyskiwanie korzyści, ani poszukiwanie satysfakcji, przyjemności czy pociech, lecz komunia z Bogiem; stąd konieczność i wartość wytrwałości w modlitwie, która jest zawsze, z zachętą lub bez, żywym spotkaniem z Bogiem. Katechizm 2742-2745, 2746-2751.

Zaufanie

Bez pełnego zaufania do Boga i Jego miłości nie będzie modlitwy, przynajmniej szczera modlitwa zdolna pokonać próby i trudności. Nie chodzi tylko o zaufanie, że dana prośba zostanie spełniona, ale o bezpieczeństwo, jakie ma się w Tym, o którym wiemy, że nas kocha i rozumie, i przed którym można zatem bez zastrzeżeń otworzyć swoje serce. Katechizm , 2734-2741.

Bibliografia

- Opusdei.org.
-Katecheza papieża Franciszka o modlitwie, 2020 r.
-Katechizm Kościoła Katolickiego.
- Carmelitaniscalzi.com.
-John Paweł II, Litt. Ecclesia de Eucharistia, 2004.
-Św. Josemaría, Dyskursy o Uniwersytecie. Zobowiązanie do prawdy (9 maja 1974).