Logotipo Fundación CARF
Darowizna

Xiaolong, Felipe, Wang: "Spełniam marzenie Boga".

19/03/2024

Xialong-Wang-Felipe-Seminarista-Chino-FundacionCARF-Testimonio

Xiaolong Wang, znany jako Felipe, jest seminarzystą z archidiecezji pekińskiej (Chiny) i od dwóch lat studiuje w seminarium Bidasoa w Pampelunie.

Ma już 24 lata i od dziecka Bóg dał mu poznać swoje powołanie do kapłaństwa. 19 marca, w uroczystość św. Józefa, został przyjęty do niższych święceń kapłańskich w Bidasoa.

"Wiele pozostaje do zrobienia dla Boga i dla Chin".

Pochodzi z wioski na północy Chin (Liuhe) z bardzo wysokim odsetkiem chrześcijan. Na tym obszarze sytuacja katolików jest łatwa, ponieważ w innych częściach kraju, takich jak południe, gdzie jest jeszcze wiele do zrobienia, jeśli chodzi o praktykowanie religii katolickiej i tych, którzy wierzą w Boga, pomimo zbliżenia między Watykanem a rządem Chińskiej Republiki Ludowej.  

"W Chinach my, katolicy, wiele wycierpieliśmy. W ostatnich latach stosunki uległy poprawie, ale przed nami jeszcze długa droga. Papież Franciszek zachęca do większego zbliżenia, ale chiński rząd ma swoje problemy. Niektóre diecezje w południowych Chinach nie mają biskupa i bardzo niewielu księży. I nadal istnieją zakazy", mówi. Filip.

Wykształcony w wierze katolickiej

The katolicy w Chinach stanowią 0,46% populacjiProtestanci 2,06 %, muzułmanie 0,50 % i buddyści 8,96 %. Liczba osób chrzczonych każdego roku wynosi od 40 000 do 50 000.; 48 W 2019 r. święcenia kapłańskie przyjęło 78 diakonów. Łącznie jest 78 aktywnych biskupów i 4950 księży., 12 seminariów, 470 seminarzystów, 4360 zakonnic i około 6000 kościołów i kaplic.

cumplo el sueño de dios xialong felipe  wang china

Xialong Philip miał szczęście należeć do archidiecezji z dużą liczbą katolików: ponad 50 000. Jest jednak świadomy, że aby ewangelizować Boga, trzeba najpierw zinternalizować zwyczaje chińskiej kultury, szczególne tradycje każdej prowincji i przezwyciężyć specyfikę dzisiejszych komunistycznych Chin. 

Zarówno on, jak i jego dwaj bracia zostali wychowani w wierze katolickiej. Już w wieku sześciu lat miał wewnętrzne poczucie swojego powołania: "Pamiętam, jak pewnego dnia poszedłem z mamą na mszę. Miałem sześć lat. Poczułem wewnętrzny spokój i od tego dnia chciałem zostać księdzem. To zawsze było marzenie Boga i moje!

Rok później, zanim skończył osiem lat, zaczął służyć przy ołtarzu, pomagając księdzu w swojej parafii.

Pierwsza msza młodego księdza

Jednak jako nastolatek zaczął rozważać inny sposób na życie, na przykład zostanie nauczycielem muzyki, co jest jego pasją. Ale ta niepewność była krótkotrwała. Kolejne wydarzenie naznaczyło go na zawsze w jego powołaniu: "Uczęszczałem i pomagałem jako ministrant w kościele św. pierwsza msza młodego księdza w parafii w mojej wiosce. To wywarło na mnie wpływ. Wtedy zdałem sobie sprawę, że muszę podążać za swoim marzeniem i w wieku 16 lat wstąpiłem do niższego seminarium duchownego.

Ewangelizacja w Chinach

Jego zdaniem, kluczem do ewangelizacji w Chinach jest dobry przykład księża. "Pierwszą rzeczą jest modlitwa do Boga. Następnie przykład kapłanów, towarzyszenie wiernym i wspieranie ich. Adoracja przed Najświętszym Sakramentem i różaniec święty to również dwie praktyki niezbędne do nawrócenia mojego kraju. 

Filip bardzo podziwia męczenników, którzy zasiali ziarno ewangelizacji w Chinach. "Wiem, że bycie księdzem w Chinach jest bardzo trudne, ale nie boję się. Bóg da mi łaskę, a Duch Święty poprowadzi wiernych w moim kraju", mówi Wang, który, wysłany przez swojego biskupa, przygotowuje się do bycia dobrym księdzem na Wydziale Studiów Kościelnych Uniwersytetu Filipińskiego. Uniwersytet Nawarrygdzie otrzymuje wszechstronne wykształcenie.

Państwa doświadczenie w Hiszpanii

Przyznaje, że pierwszy rok w Hiszpanii był trudny, ponieważ w ogóle nie znał hiszpańskiego. Ale dzięki trenerom i rektorowi, a także kolegom z klasy i nauczycielom, język nie jest już przeszkodą. 

"Formacja Bidasoa jest bardzo dobra, a liturgia robi ogromne wrażenie. Obecnie jestem organistą w seminarium i jestem bardzo zadowolony». Cieszy się również z podróży po Hiszpanii: Torreciudad, Almería, Saragossa, Javierada...

«Proszę, módlcie się za mnie, tak jak ja modlę się za wszystkich dobroczyńców Fundacji CARF, aby Bóg, Pan, nadal pobudzał do powzięcia powołania kapłańskiego, zwłaszcza w Chinach.


Marta SantínDziennikarz specjalizujący się w informacjach religijnych.


magnifiercrossmenu linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram